Mikroorganizmy nazwane na cześć Cthulhu


Howard Philips Lovecraft tworząc Wielkich Przedwiecznych zapoczątkował swego rodzaju kult tych istot, trwający do dzisiaj. Fascynacja ta przybierała różne formy: a to antologii w hołdzie Lovecrafta "Cienie spoza czasu", a to utworu Metallici "The Call of Ktulu" czy głosowania na Cthulhu w wyborach prezydenckich 2010.

cthulhu macrofasciculumque, cthylla microfasciculumque, cthulhu, cthylla

Cthulhu doczekał się kolejnego hołdu – nowo odkryte jednokomórkowe protisty, przypominające kształtem ośmiornicę, zostały nazwane Cthulhu macrofasciculumque oraz Cthylla microfasciculumque. Organizmy te żyją w przewodzie pokarmowym termitów i pomagają im trawić drewno. Naukowcy nazwali je tak "na cześć czasem dziwnego i fascynującego świata mikrobów".

Erick James, naukowiec z The University of British Columbia, główny autor publikacji na temat nowych protistów, powiedział: "Kiedy po raz pierwszy ujrzeliśmy je pod mikroskopem, wykazywały fascynującą zdolność ruchu, co wyglądało jak pływająca ośmiornica".

cthulhu macrofasciculumque, cthulhu
Zdjęcia pokazujące ruch wici Cthulhu macrofasciculumque – górne rzędy z falowaniem cytoplazmy, dolne bez niej

Cthulhu i Cthylla są bardzo małe. Ich wielkość jest rzędu 10-20 mikrometrów, stąd też dopiero teraz zostały zidentyfikowane. Większość większych protistów żyjących w termitach, które już zidentyfikowano, mają wielkość rzędu 50-150 mikrometrów.

Poniżej wideo, gdzie możecie obejrzeć Cthulhu macrofasciculumque w akcji.

Jeżeli macie ochotę więcej poczytać o tych stworzeniach, zapraszam do opublikowanego artykułu badania.



Tonari no Totoro!
Odpowiedz
SERIO. Takie info i zero komentarzy. Fani fantastyki od siedmiu boleści.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Ja jestem młody, więc Lovecrafta jeszcze nie czytałem Ale pomysł z wyborami prezydenckimi jest świetny. Postulaty i obietnice mnie rozwaliły
Odpowiedz
Nadgoń, warto.

[sarkasm mode]

Z klasyków polecam również Tolkiena i Sapkowskiego, może Ci się obiło o uszy.

[off]
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Matthias Circello dnia środa, 29 maja 2013, 09:57 napisał

SERIO. Takie info i zero komentarzy. Fani fantastyki od siedmiu boleści.


Sorry Matt, ja znalazłam materiał
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Matthias Circello dnia środa, 29 maja 2013, 10:59 napisał

Z klasyków polecam również Tolkiena i Sapkowskiego, może Ci się obiło o uszy.

Aż tak młody znowu nie jestem Sapkowskiego czytałem "Wiedźmina", chyba 4 pierwsze tomy, bo postanowiłem sobie zrobić przerwę i potem doczytać resztę. W planach mam też trylogię husycką. A Tolkiena to nawet musiałem czytać, bo "Hobbit" to w końcu lektura
Odpowiedz

Cytat

Ja jestem młody, więc Lovecrafta jeszcze nie czytałem


Ekhm... Świetnie się nam z Tobą współpracowało, krzyslewy. W redakcji będziemy o Tobie pamiętać...

Swoją drogą - jakim paranoikiem trzeba być, by szukać 100mikrometrowych żyjątek w PRZEWODACH POKARMOWYCH TERMITÓW?! O_o

Ale ale, poczekajcie aż urosną...
Odpowiedz
Rozsadzą termity od środka jak w Alienie i zacznie się rzeź...

[Dodano po 54 sekundach]

W sensie, będą musiały się zabrać, powiedzmy, za mrówki. Za kilkaset lat mogą stanowić dla nas poważne zagrożenie!
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
← Nowości

Mikroorganizmy nazwane na cześć Cthulhu - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...