[Arcanum] Arcanum
Jakbym Ci ja mial przyblizyc do jakiegos innego tytulu to chyba do Lionheart. Chociaz... Trudno tu o przyblizenie, ale gierka naprawde fajna. I w wiekszosci questow sa alternatywne rozwiazania, czyli dla kazdego cos milego... Ale i tak nic nie pobije dla mnie Serii Final Fantasy i innych gierek RPG ze stajni Square'u. A propo tego, zna ktos adres zeby sciagnac i jakies freeshardy?
Duchu ciesz się, że angielską wersję miałeś, bo polska to był niewypał i nie radzę zciągać polskiej. Przybliżenie do Lionheart'a to chyba troche mimo wszystko niezbyt trafne. Ta gra jest po prostu nietypowa i nie da się jej do czegoś przybliżyć, co nie zmienia faktu, że warto zagrać .
Ps. Na święta to dużo osób nie będzie 8) .
Ps. Na święta to dużo osób nie będzie 8) .
Arcanum, różni się bardzo od Lionhearta, jest o wiele bardziej rozbudowane. No i system walki ma lepszy. Arcanum jest grą bardzo długą, tak długą jak BG II a moze i dłuższą. Do tego też wymaga sporo główkowania, dla miłośników Fallout polecam, odradzam tryb bez tur. Nie warto grać wojownikiem, gra się staje nudna. Warto ściągnąc kilka modów, na ściągniecie blokady poziomów jak i dodatkowych questów. Arcanum łączy świat sience-ficion z fantazy, połączenie jest doskonałe, zobaczysz sam jak zagrasz. Nawet jak grasz wojakiem to dokonujesz wyboru miedzy technologia a magią. Wybór łączy się z masą rzeczy. Technologia idealnie pasuje do krasnoludów, zaś magia do Elfów. Gra ma trochę słabą grafikę, chodź miłośnik Fallouta tego nawet nie zauważy.
Teraz ta gra została dana w czasopiśmie GameStar dzieki czemu każdy moze ją mieć za podkreslam TYLKO 14 zł.....przeszedłem tą gre i chce prosić Nazine aby dał dział tej gry na stronie a ja napisze do niej slucje i prawdopodobnie potrzebne arty....i maybe recenzje.....tylko że musze jakoś załawić sobie mozliwosc wbijania sie do kompa na dłużej niż 15 min solucje wpierw napisze na brudno(tzn na kartkach papieru)a dalej to zobaczymy
"Arcanum - opowieść o magiji i maszynie" jest jedną z najlepszych gier tego typu (cRPG) w jakie grałem, dzięki unikalnemu klimatowi i połączeniu ścieżek rozwoju bohatera - technicznej i magicznej. Doskonale zrównoważony świat maszyn parowych i czarów. Pełna humoru i tajemniczości opowieść, która wciąga bez reszty bogactwem ras, sposobów rozwoju postaci, przemyślaną fabułą.
Od strony technicznej - najlepiej spolszczona wersja gry: dostajemy oryginał + dodatkową płytkę z opcjonalną polonizacją "kinową" (tzn. podpisy, a nie dubing), co daje w pełni zachowany klimat stworzony pierwotnie przez wydawcę. Cud, miód i orzeszki - zdecydowanie polecam...
Od strony technicznej - najlepiej spolszczona wersja gry: dostajemy oryginał + dodatkową płytkę z opcjonalną polonizacją "kinową" (tzn. podpisy, a nie dubing), co daje w pełni zachowany klimat stworzony pierwotnie przez wydawcę. Cud, miód i orzeszki - zdecydowanie polecam...
Znalazłem tą grę niedawno i dopiero zacząłem grać. Jakie są wasze opinie o tej grze? Warto grać czy nie? I tu prośba. Jakby ktoś miał dobry sposób na walki z twardymi przeciwnikami, to niech napisze, bo nie mogę sobie poradzić z takim jednym... a właściwie z trzema. Z góry dzięki
P.S. Wie ktoś może dlaczego to jest Magya a nie Magia? Ciągle mnie to nurtuje
P.S. Wie ktoś może dlaczego to jest Magya a nie Magia? Ciągle mnie to nurtuje
Użytkownik Tivox A'meler dnia Sep 11 2006, 04:31 PM napisał
P.S. Wie ktoś może dlaczego to jest Magya a nie Magia?
Zwykły archaizm zaczerpnięty z oryginalnego tytułu: Magick, a nie Magic. I tyle. A co do samej gry... mam mieszane uczucia. Niby jest to ogromny świat z setkami questów, genialnym modelem rozwoju postaci i z całkiem niezłą muzyką, ale... mnie osobiście lekko nudzi. Nie znalazłem tu ognia i natchnienia jak w BG2, czy PT. Po kilku godzinach szara grafika też zaczyna dawać po oczach, nadmiernie skomplikowane aspekty korzystania z magii, zielarstwa lub techniki nużą, a sama historyjka gubi się w mnogości zadań pobocznych. Sądzę, że grając w Arcanum trzeba się na serio zaangażować w gierkę, mieć kilkanaście godzin wolnego czasu, ciszę i spokój w mieszkanku, a może wtedy...
Jest poradnik do gry na gry-on, możesz też ściągnąć edytor postaci. Ten ostatni akurat działa.
Arcanum. Taa, to jedna z fajniejszych gierek w które grałem. Od razu skojarzyło mi sie z Falloutem. Grafika nie jest zła, muza też niczego sobie, i wysoka grywalność. No i rasy (Elfy, niziołki, krasnoludy). A i fabuła też spoko. A co do tych twardych przeciwników: chodzi ci o tych 2 półogrów i Lukana przy moście? jeżeli tak to dołącz do drurzyny Sogga i pakuj we wrogów granatami.
Arcanum jest jednym z najlepszych RPG jakie kiedykolwiek powstały(z tych starszych i oczywiście nie licząc Baldura) . A dlaczego? Otóż tak. W żadnej znanej mi gry nie została tak pięknie przedstawiona "wojna" pomiędzy magią a technologią. Ja oczywiście byłem po stronie magii. Polecam gorąco!
Tylko, że Sogg nie zawsze do Ciebie dojdzie . Co do gry. To mój pierwszy RPG i jest on dla mnie ideałem. Wszystko jest świetnie zrobione, a fabuła nie ma sobie równych. Jeżeli chcesz łatwo poradzić sobie z bandą Lukana to poprostu zrób tak.
Po drodze do tego mostu jest babka co sprzedaje różne fajne, rzeczy. Kup od niej mikstury co dają manę (to się chyba wytrzymałość nazywa- niebieskie jest , nie pamiętam bo dawno nie grałem). Potem idź do tamtych i zacznij w nich walić z "krzywdy" (świetny 1 poziomowy czar) a jak nie masz many to użyj mikstury
Po drodze do tego mostu jest babka co sprzedaje różne fajne, rzeczy. Kup od niej mikstury co dają manę (to się chyba wytrzymałość nazywa- niebieskie jest , nie pamiętam bo dawno nie grałem). Potem idź do tamtych i zacznij w nich walić z "krzywdy" (świetny 1 poziomowy czar) a jak nie masz many to użyj mikstury