[BGI] Najlepszy NPC
NPC - Non-Player Character, a po polsku BN - Bohater Niezależny.
NPC to postacie którymi nie można kierować podczas gry, czyli wszyscy kupcy, przechodnie i osoby które dają questy.
Ale odpowiadając na twoje pytanie to moim ulubionym członkiem drużyny był chyba jednak Minsc. Najbardziej wyrazista postać i dobry wojownik który zapadł mi w pamięć. A w BG dawno, oj dawno grałem...
NPC to postacie którymi nie można kierować podczas gry, czyli wszyscy kupcy, przechodnie i osoby które dają questy.
Ale odpowiadając na twoje pytanie to moim ulubionym członkiem drużyny był chyba jednak Minsc. Najbardziej wyrazista postać i dobry wojownik który zapadł mi w pamięć. A w BG dawno, oj dawno grałem...
Chodziło mi właśnie o NPC jak np:Drizzt ale skoro już mowa o ulubionych członkach drużyny to ja też przepadam za łowcą o imieniu Minc chociaż znalazłem już lepszych wojowników jak np Kagain z tymi swoimi kochanymi tekstami "Napiłbym się piwa" skoczko też jest Xzar "Jestem wcieloną śmiercią niszczycielem światów" Narzekają na to że słaby ale grimuar na inteligencję i szatą złego arcymaga wymiata. A NPC to najbardziej polubiałem Nimbula który atakuje nas po pokonaniu Mulaheya w kopalniach Naskhel. I sorry jeśli się pomyliłem z tytułem
Użytkownik Wilk dnia Jun 7 2006, 03:54 AM napisał
Ten temat piszę akurat z ciekawości, gdyż chcę się dowiedzieć którą postać najczęściej wybieracie do swojego teamu.
[post="44597"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Użytkownik Wilk dnia Jun 7 2006, 03:39 PM napisał
Chodziło mi właśnie o NPC jak np:Drizzt
[post="44597"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Coś kręcisz. Po prostu popełniłeś błąd i Ci się ciężko do niego przyznać.
To o co w końcu pytasz, o NPC'ów czy towarzyszy? Jeśli o tych drugich, zmień nazwę tematu, jeśli o pierwszych, popraw treść pierwszego posta, żeby wyraźnie wynikało z niego o co Ci chodzi.
Z NPC'ów szczególnie zapadł mi w pamięć Elminster. Zawsze pojawaił się znikąd i miał coś ciekawego do powiedzenia. Ładną, czerwona szta i taki proczarodziejski kapelusz. Myślałem, że można będzie go gdzieś dorwać, ale jednak nie... No i oczywiście pojawia się tez w BG II.
Jeśli mówimy o towarzyszach, bezkonkurencyjnie Garrick. Mój kochany bardzik ze swoimi tekstami Poza tym jak mu się da kolczugę drizzta i kuszę szybkości jest całkiem dobry.
Jeśli jednak chodzi o postacie poboczne, równierz bez dyskusji Volo. To istny geniusz Najfajniejszy człowieczek w całym Faerunie...
Jeśli jednak chodzi o postacie poboczne, równierz bez dyskusji Volo. To istny geniusz Najfajniejszy człowieczek w całym Faerunie...
Cytat
Może ktoś mi odświeżyć pamięć i przypomnieć kim był Volo?
Volo - (chaotycznie dobry, mężczyzna człowiek, mag 5 poziom) figlarz i czarodziej rozpoznawany po starannie przystrzyżonej brodzie, modnym berecie i ostrym języku. Znany jest niemal w każdym zakątku Krain, choć uczciwością w opisywaniu tego i owego nie zaskarbił sobie przyjaźni wielu kupców, strażników i magów. Napisał wiele prac, wliczając w to popularną serię przewodników po rożnych miastach. Volo to przewodnik po wszelkich rzeczach magicznych - wspaniałe dzieło zajmujące się magią "zwykłych śmiertelników". Volo to wybitny mędrzec, który interesuje się czarodziejami, geografią, przekazami i tradycją Krain. Nie należy się więc dziwić, iż jest fontanną wiedzy w tych tematach, która z wielką chęcią dzieli się z każdym, kto zechce słuchać. W związku z tym, by utrzymać się przy życiu, Volo musi być w ciągłym ruchu, dzięki czemu zbiera jeszcze więcej informacji o geografii. Bohaterowie mogą go spotkać niemal w dowolnym miejscu, zwykle w chwili ucieczki przed zirytowanym magiem lub wściekłym szynkarzem.
Warto również dodać, że Volo możemy spotkać w tawernie o wdzięcznej nazwie "Pod bekającym smokiem" w mieście Nashkel. Cały czas mam w głowie przekomarzanie się Vola i Elminstera w instrukcji do Baldur's Gate II Te teksty były niesamowite.
Z NPC bardzo polubiłem Winthropa, głownie dlatego, że to pierwsza postać z jaką miałem okazję rozmawiać. Uwielbiam tekst: "Moja oberża jest czysta jak tyłeczek elfiej panny"
Z bohaterów, których można wziąć do drużyny najbardziej lubie Minsca, jednyna osoba, która zawsze gości w składzie, bez względu na to kim jest główny bohater.
Z NPC bardzo polubiłem Winthropa, głownie dlatego, że to pierwsza postać z jaką miałem okazję rozmawiać. Uwielbiam tekst: "Moja oberża jest czysta jak tyłeczek elfiej panny"
Z bohaterów, których można wziąć do drużyny najbardziej lubie Minsca, jednyna osoba, która zawsze gości w składzie, bez względu na to kim jest główny bohater.
Volo w Nashkel może nam opowiedzieć kilka wdzięcznych historii, w tym o nas samych
Z NPCów najfajniejszy jak dla mnie jest Elminster. Pojawia się znikąd, powie coś ciekawego czy doradzi i sobie pójdzie. A z towarzyszy to Kagain(te 20 kondycji i ten tekst - Te nędzne duszyczki zawsze przyprawiają mnie o torsje...).
Niedawno zacząłem przechodzić BG po raz wtóry.
Gdzieś na wybrzeżu spotykamy taką dziewczyną (w szarej szacie z kapturem). Miała kilka fajnych tekstów. Nie pamiętam ich, lecz kilka słów zapisało mi się w pamięci:
"... Nie, nie naucza was arkanów gry Baldur's Gate" Czy jakoś tak...
Co do Volo... Nie polubiałem go...
Gdzieś na wybrzeżu spotykamy taką dziewczyną (w szarej szacie z kapturem). Miała kilka fajnych tekstów. Nie pamiętam ich, lecz kilka słów zapisało mi się w pamięci:
"... Nie, nie naucza was arkanów gry Baldur's Gate" Czy jakoś tak...
Co do Volo... Nie polubiałem go...
Z towarzyszy bezapelacyjnie Xan, jego poczucie humoru, energia i palajacy optymizm "Zycie jest beznadziejne" sprawilo ze jakby to rzec zakochalem sie w tym Elfie . a co do NPC to moze zostane zlinczowany ale bardzo polubilem typa z Nashkel, ktory jak raz sie przyczepi to juz nie popusci (tak, tak, ten wkurzajacy gadula).