Assassin's Creed: Objawienia

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Assassin's Creed: Objawienia"!

Pojawił się ostatnio pewien fenomen, którego nie potrafię zrozumieć. Być może już nawet o tym pisałam, bo książka, którą mi za chwilę przyjdzie ocenić, jest już kolejną z serii, jaką czytałam. Jednak moje niezrozumienie pozostaje niezmienne. Mówię tu o powieściach pisanych na podstawie gier. Jestem w stanie zrozumieć, że to jakiś naturalny proces, kolejny etap przenikania się mediów, mający swój początek w filmowych adaptacjach książek. I dopóki jakoś przyczynia się to do zwiększania popularności czytelnictwa, jestem chyba w stanie to zaakceptować. Chociaż muszę też przyznać, że mogłaby to być literatura nieco lepszej jakości.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
A na mnie właśnie książka zrobiła duże wrażenie! w grę, grałem, ale..., jakoś nie bardzo mi się spodobała, za to powieść jak dla mnie jest bardzo fajna.
Odpowiedz
Zdefiniuj jej "fajność", Hyrwi
Odpowiedz
Nie będę się rozwodził nad zawiłymi meandrami w książce, ale ja ogólnie uwielbiam historię. A polityka w tamtych czasach to po prostu cudo, jak dla mnie A dwór papieski to ośrodek intryg, wystarczy spojrzeć na panującego w czasach Ezia papieża - Aleksander VI. Podobno najgorszy papież w dziejach, itp., itd. Już sam czas akcji odegrał wielką rolę i mnie zaintrygował, ale jakby na to nie patrzeć - autor poszedł na gotowe. Zagrać tylko w grę, dodać coś tam od siebie i książka gotowa.
Poza tym, jest napisana prostym stylem i językiem, a mi to bardzo odpowiada. Chociaż "Gra Anioła" Zafona, także bardzo mi się podobała, a trzeba się na niej było bardzo skupiać, żeby zrozumieć sens.
A skoro już mówimy o "fajności" to wiesz jaka osoba jest fajna? Możliwe najbardziej podobna do mnie
No i nie mogę się powstrzymać, żeby Cię nie poprawić! Przejrzyj swój post i powiedz jaki błąd uczyniłeś, a potem posyp głowę popiołem i żałuj za grzechy
Odpowiedz
W poprzednim poście tylko jeden, w odróżnieniu od niektórych komentatorów tego artykułu
Odpowiedz
Tak, ale weź pod uwagę, że ja jestem nowy, a Ty jesteś naczelnym

Co nie znaczy, że Ty możesz robić byki, a ja nie mogę przestawić literki w czyimś nicku

[Dodano po 13 godzinach]

Ale ja będę miał satysfakcję, kiedyś tam, za pół roku, że Pan na GE zrobił błąd w moim nicku - wiadomo, że zdarza się to tylko sławom
Odpowiedz
← Artykuły

Assassin's Creed: Objawienia - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...