Bramy Domu Umarłych

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Bramy Domu Umarłych"!

Kontynuacją wydarzeń z "Ogrodów Księżyca" i drugim tomem pokaźnej, bo aż dziesięciotomowej, serii "Malazańskiej Księgi Poległych" są "Bramy Domu Umarłych". Steven Erikson opisuje dalsze losy wcześniej poznanych bohaterów, a dokładnie tej grupy, która w zakończeniu pierwszej części udała się na subkontynent Siedmiu Miast. Porzucone zostają więc na jakiś czas ziemie Genabackis na rzecz imperialnego przyczółka, gdyż wielu zwiastuje rychły koniec malazańskiej potęgi w obliczu Tornada Apokalipsy.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
W końcu coś o serii którą czczę i wielbię. Nie przyjmuję żadnej krytyki co do MKP. Mistrzostwo świata
Odpowiedz
Bramy Domu Umarłych to jeden z moich ulubionych tomów, dlatego trochę rozczarowuje mnie recenzja, która jest zdecydowanie za krótka i powierzchowna, żeby pokazać pełny potencjał tej książki. Szczególnie brak wzmianki o najlepszym watku - Icariuma i Mappo, którzy moim zdaniem są jednymi z najbardziej złożonych bohaterów całej serii.
Poza tym z tego co pamiętam w malazańskim wojsku nie było rangi generała, tylko pięści. Wiem, że się czepiam, ale trochę razi nazywanie Coltaine'a generałem.

Niestety recenzja pozostawia wiele do życzenia pod względem i stylistycznym i merytorycznym, ale przynajmniej jest.
Odpowiedz
← Artykuły

Bramy Domu Umarłych - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...