Przeczytałem pierwszą stronę... Dalej mi się nie chciało czytać tych dream teamów xD
Nie wiem co wy ludzie macie do Jaheiry
Ja jej dwu-klasowośc ładnie wykorzystuję (obecnie przechodzę Baldura w wersji angielskiej - "My hotel is as clean as an elven arse")
mój Team:
Ja - niziołczy złodziej wyposażony w krótki łuk
Jaheira - mnóstwo czarów leczących, pnącza i proca
Imoen (4 lvl złodzieja, potem poszła w maga) - pierścień czaroznawstwa (czy jakoś tak po polsku), czyli 8 czarów ofensywnych 1 poziomu i proca
Khalid - wojownik w pełnej płytówce z mieczem, co ma bonus od zimna i hełmem z infrawizją od jakiegoś najmusa, co chciał mnie zabić
służy za wabik
Garrick - bard, co wali z kuszy prędkości albo czarami pierwszopoziomowymi
Xan - mag z pięknym zestawem czarów (kwasowa strzała Melfa i uśpienie
) i swoim pięknym mieczem
Khalid wabi i czasem (szczególnie przy ograch) bieg w kółko, reszta wali czarami i pociskami... Xan rzuca najpierw uśpienie, potem Jaheira pnącza i około 80% przeciwników jest praktycznie niezdolna do walki. Jak za mało to uśpienie raz jeszcze...