Lionel aka Lio
Lionelu, o co chodzi z umiejętnościami w Pathfinderze, czym się to różni od dedekowego? Kumpel usiłował mi to wytłumaczyć, ale niezbyt dobrze mu to szło. Od razu zaznaczę, że orientuję się w systemie skillów z DnD 3.5, 4 i Next, więc jeśli występują pomiędzy nimi jakieś analogie, to możesz śmiało je wykorzystywać przy tłumaczeniu.
Aż tak się nie różni. Co poziom dostaje się tyle, na ile pozwala twoja klasa + modyfikator Int. Są zdolności klasowe, do których otrzymuje się premię +3. Test na umiejętności przeprowadza się w dwojaki sposób – w zależności od zagrożenia. Jeśli jest dynamicznie i w ferworze walki, to rzuca się k20, jeśli spokojnie można założyć, że wyrzucono 10. Do tego dodaje się odpowiednie modyfikatory w zależności czy jest to zdolność niewyszkolona (k20+modyfikator atrybutu+modyfikator rasowy), wyszkolona (to samo + włożone do umiejętności pkt), wyszkolona klasowa (to samo + włożone do umiejętności pkt + 3 pkt premii za klasowość).
Istnieje możliwość również wzajemnej pomocy członkom drużyny w wykorzystywaniu umiejętności, choć nie wszystkie zdolności na to pozwalają. Jeśli wyrzuci się >=10 na k20 przy teście na tę samą zdolność (np. wspinaczka), to postać, której się pomaga, otrzymuje premię +2 do swojego rzutu. Niestety, tylko ograniczona liczba postaci może pomóc towarzyszowi.
Istnieje możliwość również wzajemnej pomocy członkom drużyny w wykorzystywaniu umiejętności, choć nie wszystkie zdolności na to pozwalają. Jeśli wyrzuci się >=10 na k20 przy teście na tę samą zdolność (np. wspinaczka), to postać, której się pomaga, otrzymuje premię +2 do swojego rzutu. Niestety, tylko ograniczona liczba postaci może pomóc towarzyszowi.
No to Lionel będzie takie pytanie na czasie
Jaki był twój ulubiony pokemon ?
Jaki był twój ulubiony pokemon ?
Pierwszym był Ponyta, bo jako dziecko miałem fioła na punkcie koni i nawet raz zażyczyłem sobie na urodziny kucyka, który spałby w łóżku mojego brata xD. Potem Articuno, bo był taki tajemniczy i w ogóle związany z lodem, który jako semi-żywioł też sobie umiłowałem do dziś. No i z tych nowszych to Espeon, bo taki kotowaty i psychik.
[Dodano po 2 latach]
Tyle lat minęło w tym temacie, więc się bezpardonowo będę promował dalej!
Lajkować moje foty na instagramie zioomy ;D
https://instagram.com/mrtrampek/
[Dodano po 2 latach]
Tyle lat minęło w tym temacie, więc się bezpardonowo będę promował dalej!
Lajkować moje foty na instagramie zioomy ;D
https://instagram.com/mrtrampek/
Użytkownik Ati dnia środa, 19 sierpnia 2015, 20:59 napisał
No patrz, a ja nadal w Poznaniu boję się mówić, że jestem z Warszawy.
Bo to co innego. Tylko od razu krzycz, żeś się tu przeprowadziła. Wiara to bardziej zrozumie.
A z resztą nie jesteś pierwszą Stoliczanką, co szuka szczęścia w Pyrlandii. Znam kilka.
Tylko mój problem to jednak fakt, że prędzej czy później skończę w Wawce, niestety. Ale wtedy to solica się zmieni.