Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Twórcy gier RPG wolą brunetki", znajdującym się w dziale "Game Exe". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
Well, screen z ME3 przywraca mi wiarę w developerów. Od dawna wiadomo, że tylko rude są warte męskich westchnień [nawet te farbowane] a wszelkiego rodzaju blondi i brunetki nadają się jedynie na postacie tła.
Użytkownik Amral dnia sobota, 22 października 2011, 00:58 napisał
PS. A ja wam powiem,że włosy nie mają znaczenia! Liczy się wnętrze;)
Ciepłe, miękkie i wilgotne
Nie no, kolor nie ma znaczenia. Co nie zmienia faktu że większą uwagę zwraca się właśnie na kobiety posiadające ten "upatrzony" kolorek. Och Nalio, dla twojego avka warto po raz kolejny zagrać w BG2.
Ja tam żadnej brunetki chyba nie lubiłam ... jedyną kobiecą postacią, którą lubiłam była (i jest dalej) [font="sans-serif"]Elena Fisher z serii Uncharted ;]. I ona jest blondynką.[/font]
[font=sans-serif]Wyjątkiem jest Miranda z ME2 ;].[/font][font="sans-serif"] Pozostałe nie bardzo ... Z tych, które mają włosy ;p.[/font]