„Diablo III” i zmyślny kalkulator umiejętności


Do premiery „Diablo III” pozostało jeszcze trochę czasu i wygląda na to, że w tym roku nie skopiemy po raz trzeci tyłka Pana Ciemności. Cóż, przynajmniej takie pesymistyczne wieści krążą po wirtualnych zaułkach, a i sam Blizzard wraz z postawą „będzie, kiedy będzie” zdaje się sugerować początek 2012 roku. Nie ma jednak potrzeby spuszczania nosa na kwintę i strzelania protestacyjnego focha na chłopców z „Zamieci”. Ewidentnie starają się oni na każdym kroku rozpieszczać markotnych graczy, przy pomocy różnorakich smaczków głaszczących ich podniebienia.

diablo iii, diablo 3

Jednym z nich jest popularny kalkulator umiejętności, który niedawno pojawił się w sieci. Pierwszy rzut oka na to cudeńko potwierdza tylko, że obietnice twórców w kwestii olbrzymich możliwości rozwoju postaci nie były słowami rzuconymi na wiatr. Łatwo zanurzyć się w tym oceanie talentów i dokonanie idealnego wyboru nie należy do najłatwiejszych.

Dobra, nie będę Wam już jęczał nad głową, bo odpowiednie rozdysponowanie punktów to zawsze kwestia życia i śmierci – potrzebne są spokój, cisza oraz umiejętność chłodnej kalkulacji. Zresztą, sam muszę pomyśleć nad strategią dla mojego wychuchanego mnicha, nie można tego odkładać w nieskończoność i liczyć na ślepy los w dniu premiery. Ech… widzimy się w Sanktuarium.

Odpowiedz
Nie mogę się doczekać aż poprowadzę ruchy mojego - wait for ti - Szamana.
Hell yeah!
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Moim zdaniem bez szału, gra nastawiona na wbijanie niebotycznych poziomów, pozwala na wzięcie ostatniej umiejętności na 30 poziomie... Wstyd. Widzę, że nauka idzie w las.
Odpowiedz
Tak teraz zauważyłem. Ciekawe jest to że każda postać ma inny system "many".
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Frey, czemu niby wstyd?
Dla mnie coś wspaniałego- takie jest Diablo. Jeśliby zrobili mi z diablosa RTSA, przygotówkę albo czystego RPG byłby to karygodny błąd.
Blizzard zrobił Warcrafta w klimatach Warcrafta, Starcrafta 2 z wciąż mocnym akcentem SC 1.
To samo czeka Diablo i całe Sanktuarium.
I chwała im za to

Co do many to wiem że barbarzyńca ma zamiast niej furię, czarka ma się szybko z many wypompować a szaman jest czymś na kształt pijawki i ciągle ją wysysa. W jakiś sposób...
O reszcie nie wiem nic, choć to fajny zabieg, nawet jeśli kosmetyczny.
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
http://eu.battle.net/.../class/wizard/
Po prawej stronie masz zasoby poszczególnej klasy, z tego co tu widze,nie bedzie tot\ taka kosmetyka.
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Każdy ma swój własny system:
Barbarzyńca -> fury
Czarownik -> Arcane power
Mnich -> spiryt
Szaman -> Mana
Łowca demonów -> Hatred/Discipline

http://eu.battle.net/d3/pl/class/

Najciekawiej ma łowca demonów bo będzie musiał balansować swoje dwie esencje mocy.

@Frey
Niebotycznych poziomów? Masz max 60 i dobrze bo to jest wykonalne dla większości graczy, a nie 99 z D2. W Diablo zawsze chodziło tylko o mordowanie w końcu to h&s z elementami cRPG
[font="Arial Black"]\"Łatwo coś zniszczyć, trudniej zbudować\"[/font]

Archangel of Destruction
Odpowiedz
← Nowości

„Diablo III” i zmyślny kalkulator umiejętności - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...