Jak już informowaliśmy, firma CD Projekt będzie wydawać w naszym kraju gry Blizzarda. Wreszcie znamy odpowiedź, dlaczego za Starcrafta II przyjdzie nam zapłacić 199.99 PLN.
Druga odsłona Starcrafta ma już blisko rok, lecz mimo zmiany dystrybutora (poprzednim był LEM) cena nie uległa obniżeniu. Fanów uspokaja Michał Gembicki, dyrektor zarządzający CD Projekt. Stwierdził on, że "nie jest to pod żadnym względem reedycja. To nic innego jak premierowa wersja gry, której obecna rynkowa cena sugerowana to właśnie 199,99 zł.". Oznacza to, że dzięki CD Projektowi dostajemy w nasze ręce edycję premierową – taką samą, jaką sprowadzał nad Wisłę LEM.
Trzeba sobie jednak postawić pytanie – co za różnica czy premierowa czy nie? Najważniejsza jest przecież cena, a przecież gry komputerowe w naszym kraju przy obecnym poziomie zarobków Polaków i tak są drogie, zaś wysupłanie blisko 200 złotych nawet na tak dobry tytuł, jakim jest Starcraft II, to spore poświęcenie. CD Projekt dodatkowo tłumaczy się, że nie może wystawiać na sklepowy półki gry taniej, niż to robił poprzednik, gdyż zobowiązał się on na właśnie taką cenę. Czy możemy się jednak spodziewać jakiejś obniżki?
Gembicki odpowiada, że: "Nie zdradzając zbyt wiele z kulis rozmów mogę dodać, że w tej chwili dokładamy wszelkich starań, aby kolejne nowe premierowe produkty ukazały się w innej, jak mamy nadzieję bardziej atrakcyjnej cenie". Do tego znajdziemy tłumaczenia, że to dopiero początek współpracy Blizzarda z CD Projektem, ale na tańszą reedycję przyjdzie nam jeszcze poczekać. Czekaliśmy rok, więc co to dla nas, prawda?