Ale dalej się zastanawiam. Ale chyba nie fake.

Po twarzy zresztą też widać .

Ale pięknie brzmi Wiedźmin po rosyjsku... tak mrocznie i szorstko

https://www.youtube.co...?v=C3hAW7ZWRHY

Ale wygląda tamten napis na końcu...

d'ikaja ahota

[Dodano po 22 dniach]

Ej, ludziska!

Mam zamiar wreszcie nadrobić w wakacje książkowe zaległości i na pierwszy plan wchodzi gość z Rivii. I moje pytanie brzmi:
od czego zacząć? Wiem, że istnieje ten cały pięcioksiąg głównych przygód wiedźmina, ale chciałem się dowiedzieć, czy aby Sapkowski nie napisał jakichś prequeli lub czegokolwiek, co mogłoby dziać się wcześniej od samej sagi. Chciałbym czytać w pewnej kanonicznej harmonii. Jakiś ekspert się znajdzie?

Zacznij od Ostatniego życzenia, później Miecz Przeznaczenia i dopiero saga. Teraz SuperNowa wydała nawet to wszystko w jednej spójnej oprawie. Tylko musisz się przygotować na to, że obie są trochę gorze niż sama saga, są w sumie zbiorami opowiadań gdzieś tam przed wydarzeniami z sagi. W sumie sama muszę sobie dokupić brakujące tomy i też przeczytać to wszystko jeszcze raz.

OK, "Ostatnie życzenie" zamówione. Dzięki :*.

Ja właśnie tak czytałem (z supernowej i chronologicznie).

Komiks jest jeszcze

Dobra, nie przesadzajmy. Nie jestem nawet zapoznany z tematem wiedźmina i wiem tylko, że ma białe włosy, zarost i miecz... Starczy mi to, co przeczytam .

Nie ma zarostu... Tylko w W3 się pojawia.

Czyli not sexy enough

Wstań o 4, napierd w tibie, da, borderlandsy 2. Potem jakieś jazdy po świecie, rozwalanie sie rowerem o drzewa. Potem jeszcze więcej. Brakuje tylko jakiejś zajebistej książki . To prawie jest życie.
PS: Tak, nabijam tylko posty .

Ach ta młodzieńcza werwa... Gdzie te czasy, Lio? No gdzie?

Ten temat jest niezykle dobrym fundamentem pod BANK POSTÓW!
Swoją drogą, szkoda, że nie wyszedł NWN 3...

No jest Neverwinter Online ... Nawet ciekawe.

[Dodano po 3 dniach]

No serce mi krwawi!
Po dłuższej przerwie chciałem odwiedzić stare śmieci na NWNVault, a tu się okazuje, że strona została zamknięta! No szok i skandal! taka historia...

Z innej beczki: W borderlandsach 2 już się wyexpiłem na lvl 52, można by jakieś raid bossy, (te smoki [nie mam dokończonej misji], pyrocaustic pete'a, termofalówkę) albo w kilku próbować zespawnić Vermivorusa ( http://borderlands.wi...the_Invincible. Na UVHM się na razie nie wybieram jakby co .

A ja nie mam komputera do gier innych, niż Diablo 2, w które nie mam z kim grać. Grywam co dwa tygodnie średnio ze znajomymi w Magicka lub jakiejś bajerne planszówki, ale nie częściej, bo mniej więcej tak mają wolne, a na FNM nie mam kiedy chodzić. A w Tekkena nikt ze mną grać już nie chce, tak jak i w Herosów

Wiem co czujesz/Też znam to uczucie/Również tak często mam.

Czy wam też po pierwszej nutce zaczyna brzmieć w głowie piękny głos pani Agnieszki Matysiak, czy to już mój fanatyzm?
http://youtu.be/_Lc99TJS0qA?t=7m6s