Lio, tak naprawdę przy pracy w centrach handlowych bardziej męczące niż ciągłe bieganie jest sztuczne, białe oświetlenie i klimatyzacja. Brrr... A nogi sobie jeszcze, jaśnie panie, wyrobisz. 
Czeeść, pospamujmy
Lionel a jako kto pracujesz? Może to nam zdradzisz?
Ech, a ja od tygodnia chodzę do PUP i szukam ofert stażów. Może zalapię się do ZUS bo oferta pracy w Rynie w spółdzielni mieszkaniowej jakoś niezbyt mi odpowiada.Te dojazdy Brrr...
Ech, a ja od tygodnia chodzę do PUP i szukam ofert stażów. Może zalapię się do ZUS bo oferta pracy w Rynie w spółdzielni mieszkaniowej jakoś niezbyt mi odpowiada.Te dojazdy
Brrr... 
Użytkownik Obserwator dnia czwartek, 24 maja 2012, 12:45 napisał
Lionel a jako kto pracujesz? Może to nam zdradzisz?
Asystent sprzedaży/Grafik/Doradca/Lekarz duszy
w sklepie z konsolami, grami, sprzętem i innymi pierdołami. A jutro mnie czeka nalot maniaków Diablo III, bo otrzymaliśmy pojedyncze tytuły. Normalnie katorga... a do tego inwentura. 
Witam jest 18:25 ( jak to piszę ) i zastanawiam się jak zamierzacie spędzić weekend
Użytkownik Lionel dnia piątek, 1 czerwca 2012, 20:24 napisał
Myślałem, że to ja zawsze jestem tutaj forumową gwiazdką **.
Od kiedy to? Prawie się nie udzielasz i po za starymi userami mało kto cię w ogóle kojarzy
Użytkownik Sosna dnia sobota, 2 czerwca 2012, 10:33 napisał
Co do obrazków, nie dam się zaszufladkować
Tyś jest bywalec
Użytkownik Ati dnia sobota, 2 czerwca 2012, 20:16 napisał
Śmieszne, że potrzeba bycia "kimś" nie opuszcza żadnej dziedziny, nawet for internetowych. A właściwie funkcjonuje zwłaszcza na nich.
A chciałabyś być 'nikim'? Tylko nie mówmy o byciu 'sobą', bo będąc sobą już jesteś kimś, kogo w jakiś sposób postrzegają ludzie. Dlatego ja jestem definitywnie Gwiazdeczką
.
Użytkownik Ati dnia sobota, 2 czerwca 2012, 20:40 napisał
Nie wiem, po prostu już mi nie zależy na uzyskaniu jakiejś konkretnej etykietki. Kiedyś - może, ale teraz chcę sobie spokojnie, po prostu być. Bogowie, chyba się starzeję.
Ja tak nie mogę. Muszę mieć plakietkę albo po prostu wiedzieć, że ludzie mnie znają. Takie już schorzenie niskiej samooceny
. 
Użytkownik Sosna dnia niedziela, 3 czerwca 2012, 23:27 napisał
Lepiej jest być przeciętnym, niż wybitnym w niezbyt chlubnej dziedzinie jak Raven
Raven nie Raven... ja mam tyle 'twarzy' na różnych forach, że zdziwilibyście się