Wilkołak - zapisy

Ogłosić to, na fae chociażby.
Odpowiedz
I walnąć nowego niusa
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
To i mnie można dopisać.
Kolor pomarańczowy przeznaczam na moje osobiste sugestie i/lub poprawki, które są konieczne, ale nie brzmią mi idealnie.
Odpowiedz
Dopiszę i się zajmę tym porządnie na dniach, żebyśmy mieli jasność ilu jest chętnych aktualnie.
Odpowiedz
Ja się wypisuję niestety, bo wyjeżdżam.


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
I co? Kiedy się coś wydarzy w tej sprawie?
Odpowiedz
A może ktoś inny ma chęć poprowadzić Wilkołaka? Wiktul chyba potrzebuje od niego odpoczynku : )
Odpowiedz
O co z tym chodzi?
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Jak pisałem w temacie o sugestiach, mam parę innych rzeczy równolegle, w tym sesję WoD w planach i nie chciałbym, żeby taka runda Wilkołaka była jakoś niedociągnięta przeze mnie z tych lub innych względów. Poza tym zdaje mi się, że jest Was - graczy potencjalnych - dość mało obecnie, ze względu na wakacje. Ale mogę przyjąć zapisy jeszcze raz, przez jakieś 3 dni powiedzmy. Zobaczymy, kto jest, a kogo nie ma i czy jest w ogóle sens zaczynać.
Jeśli chętni będą, a ja nie będę mógł poprowadzić, to wtedy faktycznie poszukam kogoś do zastępstwa i mu podpowiem co i jak

Zapisy "Wilkołak: Runda 5" raz jeszcze

Chętni:
------------------
- Buka
- Sazanka
- Matt
- Pandemon
- Evrina
- kami
Odpowiedz
A zgłoszę się.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Mnie też dopisz.
Kolor pomarańczowy przeznaczam na moje osobiste sugestie i/lub poprawki, które są konieczne, ale nie brzmią mi idealnie.
Odpowiedz
Ja też ; >
Odpowiedz
Ja
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Też
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
kami pominąłeś, aczkolwiek jeśli nie zacznie się teraz a za kilka dni to raczej się wypisujemy bo między 08.08 a 30.08 nas nie ma.
Odpowiedz
kami nie pominąłem, bo się teraz nie zgłosiła. Skoro ją zgłaszasz, to dopiszę Ale jeśli nie zacznie się pojutrze, bo nie będzie chętnych, to nie ma sensu i tak robić na 6 osób. Mogę zaraz wrzucić newsa na główną, to może jeszcze kogoś złapię.

[Dodano po dobie]

Tak jak dotąd - marnie z chętnymi. Jeśli nie pójdzie do jutra więcej, to chyba naprawdę nie ma sensu. Tymczasem wszystkich zainteresowanych klimatami wilkołaczo-mrocznymi zapraszam tutaj
Odpowiedz
Ja się muszę wycofać póki co, jutro jedziemy. Matt podejrzewam też ; p
Odpowiedz
Odnotowano (przypominam o postaciach do WoD, które macie mi wysłać! )
Odpowiedz
A my wybywamy w niedziele/poniedziałek. Więc chyba lipa.
Odpowiedz
Również odnotowane i faktycznie lipa, tak jak z resztą mówiłem - wakacje sprzyjają innym przyjemnościom Poczekamy zatem na koniec wakacji.
Odpowiedz
← Wilkołak

Wilkołak - zapisy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...