Powszechny Piwny Spęd Warszawski

Haps, haps! Mordki warszawskie, kiedy mielibyście czas na jakieś piwo? ;> Pytam teraz, póki mam możliwość ułożenia sobie grafiku na następny tydzień, więc łatwiej byłoby zsynchronizować potrzeby. W Paradoxie jak zwykle, czy może ktoś ma inszą propozycję?

Oczywiście jakieś ukrye osobistości, których jeszcze nie poznaliśmy bez pośrednictwa kabla, a pomieszkują w Warszawie także zapraszam do ujawnienia się i zadeklarowania.
Odpowiedz
Poniedziałki po 20, wtorki po południu, środy po 20, reszta dni po południu lub wieczór. Czasu jest trochę.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Hm, najbliższy wtorek? Jak reszta?
Odpowiedz
W najbliższy wtorek też będę w Wawie na 99%.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Jak wyżej
Odpowiedz
No to bombowo.

Proszę zważać na słownictwo, dziękuję - Tokar.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Nom.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
No to klawo. Godzina? 18?

(Mam tylko nadzieję Macie, że nie tak jak ostatnio przed sylwestrem byłeś XD)

Pani również - Tokar.

No ale że klawo to nie. Trzeba było chociaż zacnie zrobić ;p
Odpowiedz
Nic nie obiecuje, bo mi plany często się zmieniają z godziny na godzinę. Jak będę, to będę, jak nie, to nie - trudno.

18 powinna być ok, chociaż jeszcze muszę się dowiedzieć jednej rzeczy - dotyczącej mnie i Tokara. )
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Uuu, ale to nie na tym forum proszę
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Właściwie to chciałam, żeby to było bardziej otwarte spotkanie, ale pojawiła się jeszcze opcja - Lucek zaprasza do siebie. Wychodzi taniej i można się bawić do oporu
Odpowiedz
A to jedno wyklucza drugie? Matt i tak pewnie się spóźni
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Wyklucza o tyle, ze nie chce mi sie chodzic tam i tu. ;p
Odpowiedz
Może być Lucek, jak dobrze zakombinuję to się u niego przekimam i nie będę musiał popierdzielać w nocy po mieście, którego kompletnie nie znam.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
do Lucka! taniej i zajebiściej

chociaż można by też było wreszcie kulturalnie wybrać się do baru ;p
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
Kultura kosztuje +4zł Mnie tam pasuje i u Lucka.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Tu generalnie większość jak mniemam do Lucka ma kontakt, jak nie ma to ma między sobą, ewentualnie do mnie żeby przekazać. Ja mogę się trochę spóźnić, bo nie wiem, o której skończę pracę -.-
Odpowiedz
Spoko, Tokar, chociaż mieszka rzut beretem stamtąd, będzie pół godziny przed czasem, ja pewnie jakieś 10min Jakikolwiek ten czas jest, bo chyba przegapiłem, o której się wbijamy.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
No teoretycznie 18. Ja pewnie będę między 19 a 20, ale może uda mi się wcześniej.

[Dodano po 15 dniach]

Edytowałam temat. W końcu jak Piwny Spęd to co powiecie na spotkanie w ten czwartek (będzie świętego Patryka ) w Paradoxie na jakieś bro i pogaduchy? Więcej info o Świętym Patryku w Paradoxie. (Ale wiem z sekretnych źródeł, że ma być generalnie wiele ciekawych piw )
Odpowiedz
Zróbcie jakieś słit focie ;>


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
← Użytkownicy

Powszechny Piwny Spęd Warszawski - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...