Plotki się potwierdziły i nową grą BioWare jest właśnie „Mass Effect 3”. Niby powinienem skakać z radości, bo kocham tę serię z całego serca, ale miałem nadzieje na coś ambitniejszego, niż międzygalaktyczny „Dragon Age: Początek”. Zamiast elfów i krasnoludów, prosimy o pomoc w walce ze złem rasy Cytadeli i Quarian. W rolę Arcydemona i Mrocznych Pomiotów, wcielą się Żniwiarze i Zbieracze. Natomiast walczyć będziemy nie w Fereldenie, a na Ziemi. Ojej… ależ oryginalnie. Miejmy jednak nadzieje, że magicy z Kanady ponownie poczarują przy scenariuszu tak, że tego nie wyczujemy.
Kup twardszy fotel jak ja, to skończą się te problemy Zwiastun dobry, pokazuje rozmach i totalne zniszczenie. Wolałbym jednak w filmiku kobietę, wszak Shepard to nie musi być domyślnie facet. Dziwne, że nie ma smoków
Zapowiada się mocne zakończenie całej sagi Będzie się działo Świetną wiadomością jest dosyć nieodległa data premiery. Wcześniej nieoficjalnie podawano rok 2012.
Ciary i mi się udzieliły. Jak dla mnie zakończenie może być nawet oklepane - chcę po prostu, by było epicko. Ze zwiastuna niby wynika, że tak będzie i mam nadzieję, że to co w trailerze zostało pokazane, nie jest tylko na potrzeby trailera.
Swoją drogą - grając w ME zastanawiałem się, czemu nie ma możliwości odwiedzenia Ziemi. Trochę żałowałem, ale widać tradycji musiała stać się zadość.
Nie będzie ziemianin bronił galaktyki na jakimś odległym wy*iździejewie ;p
Nie no zwiastun niezwykle mocny,jestem ciekaw jak czuli się cywile skoro wszędzie czekała na nich śmierć....nie mogę doczekać się przyszłych wakacji, szykuje się niezwykle naładowane akcją zakończenie.Jestem ciekaw ile różnych zakończeń będzie przewidzianych
Ja tam bym się nie obraził, gdyby galaktyka została uratowana, a Ziemia wyparowała. Powinna być taka opcja dla renegata i już;p
Pytanie do kompetentnych: czy Bioware zapowiedział termin ujawnienia wymagań sprzętowych? Bo ja tu się jaram, że premiera tak stosunkowo blisko, a pewnie komputer nie będzie mógł podźwignąć czegoś takiego (miałem wrażenie, że ME2 to był już szczyt możliwości;p)
Raczej niewiadomo jakiach to wymagań mieć nie będzie,sądzę iż gra będzie tylko nieznacznie bardziej wymagająca jak już.
A jeśli juz mówimy o rozwaleniu Ziemi to nawet jakby była taka opcja to bym z niej nie skorzystał. Znacznie bardziej byłbym zadowolony z widowiskowej śmierci Ashley lub Kaidana w ME3
Polacy rozwalą jakiegoś Żniwiarza albo ukradną. Co do samej gry to ciekawi mnie jakie zrobili kanoniczne zakończenie 2. Kto zginął podczas misji samobójczej? Jak zakończono sprawy między qarianami a gethami? Ciekawe czy tak jak w 2, z załogą, trzeba będzie się spieszyć. Jak dużą rolę będzie miała sytuacja Liary? Jacy nowi towarzysze się pojawią? Szkoda tylko, że żaden wróg nie będzie mógł być przyjacielem (Chyba nikt nie przeżył konfliktu z Shepardem).
No i na jednym polu bitwy gethy, flota quarian, kroganie (coś jeszcze pewnie, ale wątpię by cytadela się dołączyła).
Myślę, że Cytadela tu już akurat powinna się przyłączyć, bo leży to też w jej interesie, a takiego ataku raczej nie będzie mogła zbyć hasłem "Żniwiarze to bujda".
Ciekawi mnie, czy i w jakim stopniu wspomogą nasze wysiłki rachni oraz to, czy walka ze Żniwiarzami to będzie otwarta wojna, czy działania na tyłach wroga i próba unieszkodliwienia Zwiastuna - bądź co bądź z jednym Suwerenem ledwie dano sobie radę, a co dopiero z całą armadą.
Swoją drogą - chyba można założyć nową podsekcję w dziale nt. Mass Effect;p
Mnie ciekawi także to w jaki sposób Cerberus wmiesza się w nasze sprawy. Niby duża część graczy niszczyła bazę Zbieraczy całkowicie,wkurzając tym Cerberus i robiąc z niego kolejnego wroga a nawet jeśli ktoś posłuchał Człowieka Iluzję to i tak zdawało się iż coś szykuje to jednak Cerberus uważa siebie za siłę ludzkości a znając możliwości Sheparda raczej nie rozwali go a sam raczej tym bardziej,że nie da rady Żniwiarzom. A jeśli chodzi o flotę statków nalezących do wielu ras to moim zdaniem nawet jeśli z początku walka bedzie polegała na walce na tyłach wroga by zyskać na czasie to i tak wszystko zakończy sie spektakularnym bum Zwiastuna. Ale to moje zdanie ;P
Każde jest kanoniczne. Przecież od tego szczytujesz save'y z poprzednich części.
Sądzę, że chodziło mu o to, jakie skutki w Me3 ma zakończenie z Me2 w przypadku, gdy nie wczytujemy save'a, tylko zaczynamy rozgrywkę nową postacią, tak jak w przypadku Me2 wyglądało zakończenie z jedynki.
