[DA1] smok urna andrasty

witam wszedzie czytam o duzym smoku ktory pilnuje urny ale nigdzie go nie moge znalesc mimo ze prochy juz mam dzie on dokladnie jest?
Odpowiedz
Toć ciężko go nie zauważyć, szczególnie, że jest z nim cut-scenka... Znajduje się przed tym mniejszym budynkiem, gdzie przechodzimy próby i gdzie znajduje się urna. Leży wysoko na skałach.

Odpowiedz
acha trzeba uzyc rogu ale i tak nie mam najmniejszego pojecia jak go pokonac ktore mieliscie lvl'e w tym miejscu? ja mam 10 i odbieram mu 1/3 zycia gdzies
Odpowiedz
Ja pamiętam, że raz udało mi się to na 11 poziomie, ale na niższym też z pewnością się da. Radzę, wyposażyć cały team w broń dystansową i rozproszyć ich po całej okolicy. Przyda się również Wynne, z jej wskrzeszeniem

Odpowiedz
Ja całą grę bez Wynne przeszedłem, bo mi się ją zabiło. Da radę pokonać smoki bez niej - i rzeczywiści, stożki zimna rządzą.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Dokładnie, dwóch magów ze stożkami zimna i łuczniki daleko postawiony rozwiązują sprawę ze smokiem (Jakieś mikstury z lirium warto też mieć)
Odpowiedz
Podstawa, ta zamrażara musi być, choćby nawet trzeba było przymrozić jednocześnie kogoś z drużyny, to jest to niezbędne do używania mikstur. Ja miałem siebie maga, Morrigan, Stena i Alistaira. Alistair zbierał zwykle cięgi jako tanker, Sten był typowym damagem, a magowie swoim zwyczajem kontrolowali sytuację
Odpowiedz
U mnie Alistair był tankerem, ja dmg, Morrigan zamrażaczem, a trzecia osoba była opcjonalna. Czasem Leliana, czasem Zevran, czasem Sten. ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Ja sobie taktyki z tankerem nie wyobrażam, za dużo miksów i leczenia, totalny bezsens, dobrze się rozstawiając i atakując z dystansu mamy pewność, że nie wykosi nam całej drużyny jednym mocniejszym ciosem.

Odpowiedz
Tanker bardzo ułatwia cały proces prania smoka, on na siebie ma cały czas agrować, magus jak ktoś wyżej wspomniał kontroluje hp (ja np. czekałem aż tank będzie mieć minimalnie hp, potem rzucałem na niego bańkę, smoku dalej go tam łaskotał, a przez ten czas prawie całe hp odzyskał).
Łotrów na smoki się nie bierze, bo im majtki przewiewa, Krasnolud robił dobry dmg a w razie potrzeby przytrzymał smoka na sobie.
Odpowiedz
Tak jest. Bo często nie znaczy "zawsze", ale ciągle i bez przerwy
Odpowiedz
Łotr jest bardzo dobry, ale jeszcze nie na tym poziomie gry, tak było przynajmniej w moim przypadku. Na wyższych levelach, ciężko jest dorównać mu w liczbie zadawanych dmg.

Odpowiedz
Ja tam wszystkie smoki ubijałem w składzie :

Leilana i jej łuk (dps z daleka)
Alistair
Morrigan / Wynn - zamrożenia i leczenie
Mój wojownik z mieczem dwuręcznym

Bez najmniejszego problemu wszystko padało


[font="Arial"]"Największą mądrością i siłą jest uznanie siły drugiego człowieka. Jedynie słabi poszukują w innych słabości"[/font]
Odpowiedz
Najlepsza takyka na bossy to jest rzucanie na nie zalkecia klatwa smierci i klatw podatnosci (o ile dobrze pamientam nazwy) wtedy on nie zadaje na obrazen przez dlluzszy czas i wszystkie wymierzone w niego cisosy sa krytykami. Warto zainwestowac w te czary
Odpowiedz
← Dragon Age

smok urna andrasty - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...