smok urna andrasty - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_baton*,
Najlepsza takyka na bossy to jest rzucanie na nie zalkecia klatwa smierci i klatw podatnosci (o ile dobrze pamientam nazwy) wtedy on nie zadaje na obrazen przez dlluzszy czas i wszystkie wymierzone w niego cisosy sa krytykami. Warto zainwestowac w te czary
Iluvatar,
Ja tam wszystkie smoki ubijałem w składzie :

Leilana i jej łuk (dps z daleka)
Alistair
Morrigan / Wynn - zamrożenia i leczenie
Mój wojownik z mieczem dwuręcznym

Bez najmniejszego problemu wszystko padało
Sosna,
Łotr jest bardzo dobry, ale jeszcze nie na tym poziomie gry, tak było przynajmniej w moim przypadku. Na wyższych levelach, ciężko jest dorównać mu w liczbie zadawanych dmg.
Wiktul,
Tak jest. Bo często nie znaczy "zawsze", ale ciągle i bez przerwy
Taramelion,
Łotry eeeekhm... sucks...

Bo z zaklęć trza umieć korzystać Lio... byle melepeta nydyrydy
Lionel,
Lansicie się. Właśnie z powodu częstego zamrażania moich towarzyszy przestałem korzystać z mrozu i skupiłem się na błyskawicach! . Dobry łotr nie jest zły, Tar. Szczególnie Szampierz na dwie bronie.
Taramelion,
Tanker bardzo ułatwia cały proces prania smoka, on na siebie ma cały czas agrować, magus jak ktoś wyżej wspomniał kontroluje hp (ja np. czekałem aż tank będzie mieć minimalnie hp, potem rzucałem na niego bańkę, smoku dalej go tam łaskotał, a przez ten czas prawie całe hp odzyskał).
Łotrów na smoki się nie bierze, bo im majtki przewiewa, Krasnolud robił dobry dmg a w razie potrzeby przytrzymał smoka na sobie.
Sosna,
Ja sobie taktyki z tankerem nie wyobrażam, za dużo miksów i leczenia, totalny bezsens, dobrze się rozstawiając i atakując z dystansu mamy pewność, że nie wykosi nam całej drużyny jednym mocniejszym ciosem.
Matthias Circello,
U mnie Alistair był tankerem, ja dmg, Morrigan zamrażaczem, a trzecia osoba była opcjonalna. Czasem Leliana, czasem Zevran, czasem Sten. ;p
Wiktul,
Podstawa, ta zamrażara musi być, choćby nawet trzeba było przymrozić jednocześnie kogoś z drużyny, to jest to niezbędne do używania mikstur. Ja miałem siebie maga, Morrigan, Stena i Alistaira. Alistair zbierał zwykle cięgi jako tanker, Sten był typowym damagem, a magowie swoim zwyczajem kontrolowali sytuację
Frey,
Dokładnie, dwóch magów ze stożkami zimna i łuczniki daleko postawiony rozwiązują sprawę ze smokiem (Jakieś mikstury z lirium warto też mieć)
Matthias Circello,
Ja całą grę bez Wynne przeszedłem, bo mi się ją zabiło. Da radę pokonać smoki bez niej - i rzeczywiści, stożki zimna rządzą.
Lionel,
Mnóstwo wskrzeszania, mikstur, balsamów i oczywiście dobrze wykształcony Zevran.
Taramelion,
Dobrym stożkiem zimna nie pogardzisz, zawsze zyskasz kilka sekund na wyleczenie.
Sosna,
Ja pamiętam, że raz udało mi się to na 11 poziomie, ale na niższym też z pewnością się da. Radzę, wyposażyć cały team w broń dystansową i rozproszyć ich po całej okolicy. Przyda się również Wynne, z jej wskrzeszeniem
Gość_shishe*,
acha trzeba uzyc rogu ale i tak nie mam najmniejszego pojecia jak go pokonac ktore mieliscie lvl'e w tym miejscu? ja mam 10 i odbieram mu 1/3 zycia gdzies
Lily,
Toć ciężko go nie zauważyć, szczególnie, że jest z nim cut-scenka... Znajduje się przed tym mniejszym budynkiem, gdzie przechodzimy próby i gdzie znajduje się urna. Leży wysoko na skałach.
Gość_shishe*,
witam wszedzie czytam o duzym smoku ktory pilnuje urny ale nigdzie go nie moge znalesc mimo ze prochy juz mam dzie on dokladnie jest?
Wczytywanie...