Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Najważniejsze walki", znajdującym się w dziale "Drakensang: The Dark Eye". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
[Drakensang: The Dark Eye] Najważniejsze walki
Gość_Finrod*
#2
Podczas walki ze złym drzewem polecałbym właśnie owo drzewo zostawić na koniec, szczególnie, że nie będzie ono nas ścigać Ilość fal atakujących drużynę świetlików jest duża, ale skończona (chyba niecałe 10) i można na spokojnie zająć się nimi poza zasięgiem agresywnej flory, by później pojedynczo eliminować smocze rośliny i drzewo.
Gość_Arczi*
#3
Jeżeli ktoś nie potrafi pokonać Kastana Gamblacka w Górach Krwawych, zamieszczam tutaj 2 instrukcje:
1. Jeśli nie zależy Ci na zabiciu Kastana, ale bardziej na zaliczeniu zadania, to bierz księgę z podestu i wiej do wyjścia.
2. Jeśli żadnym sposobem nie potrafisz go zabić, najpierw powybijaj kultystów. Kastana nie tykaj. Kiedy kultyści padną, jak najszybciej wiej do wyjścia. Kiedy Kastan przestanie Cię gonić, masz chwilę wytchnienia. Wylecz wszystkie postacie, rzuć zaklęcia wspomagające, przyzwij summonera itp. Kiedy będziesz gotowy, wpadnij jak burza do pomieszczenia z Kastanem i wszystkimi postaciami skoncentruj się na przeciwniku, nie szczędząc przy tym najlepszych ataków specjalnych, jakimi dysponujesz. Wtedy przeszukaj ciała Gamblacka i kultystów, bierz księgę i wiej.
1. Jeśli nie zależy Ci na zabiciu Kastana, ale bardziej na zaliczeniu zadania, to bierz księgę z podestu i wiej do wyjścia.
2. Jeśli żadnym sposobem nie potrafisz go zabić, najpierw powybijaj kultystów. Kastana nie tykaj. Kiedy kultyści padną, jak najszybciej wiej do wyjścia. Kiedy Kastan przestanie Cię gonić, masz chwilę wytchnienia. Wylecz wszystkie postacie, rzuć zaklęcia wspomagające, przyzwij summonera itp. Kiedy będziesz gotowy, wpadnij jak burza do pomieszczenia z Kastanem i wszystkimi postaciami skoncentruj się na przeciwniku, nie szczędząc przy tym najlepszych ataków specjalnych, jakimi dysponujesz. Wtedy przeszukaj ciała Gamblacka i kultystów, bierz księgę i wiej.
Gość_gosc*
#4
moim zdaniem zle drzewoj jest bardzo latwym przeciwnikiem wystarczy jesli na początku zniszczysz jaja swietlikow i wybijesz swietliki wypadajace z nich a najlepsza technika na ubicie drzewa jast wyposarzenie wszystkich postaci w luki i wybicie go z dystansu( smoczymi roslinami sie nie przejmuj padna jak tylko udupisz drzewo)
Gość_problem *
#6
Nie wiem czemu nie które osoby mają problem z ogrem takim ze strażnicy w zamkowych kryptach
ja po prostu wale mocnym ciosem w ogra i leży i jeszcze czarodziejem dobijam. Jeżeli ktoś ma słabą drużynę to dobra lista towarzystwa:
postać główna (polecam sapera)
Rhlulana
Forgrrim
Jost
ja po prostu wale mocnym ciosem w ogra i leży i jeszcze czarodziejem dobijam. Jeżeli ktoś ma słabą drużynę to dobra lista towarzystwa:
postać główna (polecam sapera)
Rhlulana
Forgrrim
Jost
Gość_SeBoKoPo102*
#7
Ostatnia bitwa w 89% dobrze zrobiona, a dlaczego?
A jak najpierw dojść na sam szczyt po zniszczeniu portalów, skoro atakuje mnie 6 jaszczurów i 10 skalnych golemów, o kultystach nie mówiąc?
Jak szybko dojśc na sam szczyt?
Ja wszystkie bitwy, co mnie dziwi przeszedłem bez żadnej mikstury i zaklęcia LECZĄCEGO!!!!
A jak najpierw dojść na sam szczyt po zniszczeniu portalów, skoro atakuje mnie 6 jaszczurów i 10 skalnych golemów, o kultystach nie mówiąc?
Jak szybko dojśc na sam szczyt?
Ja wszystkie bitwy, co mnie dziwi przeszedłem bez żadnej mikstury i zaklęcia LECZĄCEGO!!!!
Gość_Pliman*
#10
W grze jest błąd. Polega on na tym że jak się już zabije Yandricka i żywiołaka ognia to w nieskończoność pojawiają się jakieś pachołki. Jest to oczywisty i niezaprzeczalny błąd, który doprowadza gracza do szału! Nie wiem jak tak oczywisty błąd, polegający na bezsensownym klonowaniu wrogów przez jakiś uszkodzony algorytm mógł przejść przez testy. Gra, którą oceniałem do tej pory bardzo wysoko duuuużo na tym w moich oczach straciła. Absurd do potęgi entej. Gdybym ja odpowiadał za produkcję tej gry to autor tego BŁĘDU już by nie pracował. A gdyby twierdził, że popełnił ten błąd umyślnie to jeszcze by wilczy bilet dostał. Gra nie ma na celu doprowadzenia gracza do szału!!!!!!
Użytkownik Gość_Pliman* dnia środa, 8 lutego 2017, 10:52 napisał
Pokonałem to. Trzeba było mieć na prawdę nierówno pod sufitem żeby natłuc tyle tych pachołków. Zupełnie skwaszone zadanie i duża rysa na całkiem niezłej grze. Żenada. Bezsensowne wypijanie wszystkich mikstur leczniczych wykupionych w całej okolicy. Pfff....
Hmm ja byłem troszkę rozczarowany.Żywiołaka się nie bałem {spory zapas maści } specjalnie przedłużałem walkę tak jak na bagnach żeby więcej pkt wpadło a i tak nie uzyskałem zakładanego poziomu.Fakt gram w to pewnie z 4 raz tym razem by wyciągnąć na max staty.Dla nowych graczy polecam poradnik Oceansoul,kiedyś był na twierdzy.Jednak korzystajcie z umiarem bo tam jest naprawdę WSZYSTKO krok po kroku.Choć znam tą grę naprawdę dobrze to dopatrzyłem się dwóch zadań które mi kiedyś umknęły.Zbierajcie PD od początku odwlekając zakończenie misji a życie będzie łatwiejsze i bardziej kolorowe