Ale właśnie ja w ogóle nie raportowałem wyroczni, bo na koniec chciałem, zgodnie z tym co tutaj jest napisane.
Nawet jak ominę tego elfa, to wyrocznia sama już do mnie podchodzi, że to czas na bitwę.
Bez raportowania, po ukończeniu danej lokacji, i wyjścia z niej, załączały się filmiki, jak ta piękna się wkurza, i po trzech lokacjach, wyruszyła, a mnie po czwartej automatycznie czy ten elf kapitan czy wyrocznia gna do bitwy. Doświadczenie, doświadczeniem, mi tam bardziej na fabularnych wyborach zależy
No cóż, już mi się kolejny raz nie chce powtarzać tego i tamtego, najwyżej inaczej pokombinuje, jak kiedyś mnie weźmie, by grę przejść jeszcze raz.
Choć, i tak uważam, że głupio zrobili, nie dając na spokojnie sobie tego skończyć, jak przy głównej kampanii.