Jak sam temat mówi. Jakie są wasze ulubione Klasy Postaci w WH? Wiadomo jest tam ich bardzo dużo. Może ktoś uwielbia grać "Szczurołapem" a może "Służącym"a moze jeszcze kimś innym Napiszcie coś o swych ulubionych klasach i dlaczego je tak lubicie .
Czarodziejka Z kilku powodów ... reszta druzyny to mięśniacy - zero logicznego myslenia .. w drużynie potrzebny jest mag .. i dobrze mi to wychodzi ...
[i] no zgubek..brawo.. drugi bracisek mi rosnie :mrgreen: skrytobojca/assasyn lub mag lub laczone.. zalezy od nastroju i charakteru pszygody..
charakter koniecznie chaotyczny ( bom wszak chaotka w realu :mrgreen: ) .. moze byc neutralny lub zly..lub cos na granicy..w kazdym razie niepszewidywalnosc rzadzi :mrgreen:
Popieram łowcę czarownic, ale nie od zabijania chaosu po laschtylko ścigania klutystów po wioskach, przesłuchań stosów. Taki obłąkany, zimny, podły skurwiel. do tego najlepiej były mag:D.
Ja tam Templarów lubię (Ulrykańskich), finezja młota kowalskiego ale za to klimat - skóry wilcze, pełne płyty, coś dwuręcznego w łapie i można wycinać wściekłe halflingi.
zabójca, troli, demonów krasnoludy są pozbawione magii, ale zato jak z łapy tnie to reszta może się schować a dotego jeszcze wyposażenie jest cool
masz pyanie wal śmiało http://warhammer2.ubf...orum/index.php
W WFRP 1st oraz 2nd lubię grać tymi postaciami, w które gram w generyczne fantasy osadzone w realiach epoki wczesnonowożytnej. Zwadźcy z rapierami i pistoletami, jeźdźcy z bronia palną (rajtarzy, rozbójnicy). Ewentualnie coś "generycznego średniowiecznego": łowcy, zwiadowcy. Szkoda tylko, że te pomysły mają potencjał na przygody mniej związane z "kanonem WFRP" (laniem po mordzie Chaosu wg młota i innego żelastwa), w tym wykorzystując Księstwa Graniczne.
Czasem najdzie mnie ochota na Kislevczyka (Kozak Kislevski) albo Szermierza Estalijskiego.