Nasz dział poświęcony kultowej grze Baldur's Gate II powiększył się o dwa nowe artykuły. Dzieci Bhaala sprawiają ci kłopoty? A może masz ochotę pobawić się nietypowym zestawieniem Kensai/Mag? Zainteresowanych zachęcamy do czytania.
[Baldur's Gate II: Cienie Amn] Nowości w dziale BG II
Gość_*
#2
Wyjątkowo denne teksty. Jeszcze ten pierwszy w miarę znośny (choć i tak gorszy od analogicznego mojego, a to nie lada wyczyn takowy napisać), ale ten drugi to tragedia, kensai/mag to jedna z lepszych postaci w BG2, zapewne najpopularniejsza w lidze BG, potrzebuje on godnego rozbudowanego tekstu opisującego co i jak - a ten tutaj jest słaby nawet jak na standardy sprzed 5 lat, zwłaszcza to o zmiane rasy w ShadowKeeperze niszczy.
a czemu nie chcecie przyjac godnie krytyki- wejdzcie na insimilion i znajdzcie slaby tekst i komentujcie sobie do woli, tu wlasnie uwidacznia sie wasza glupota
a co do porady do kensai/mag- coz to jest smiech na sali, tekst jest tak slaby i glupio napisany ze szkoda gadac, przeciez tam nawet nie ma porad podanych jak grac
tekst by malakazar jest w miare git
a co do porady do kensai/mag- coz to jest smiech na sali, tekst jest tak slaby i glupio napisany ze szkoda gadac, przeciez tam nawet nie ma porad podanych jak grac
tekst by malakazar jest w miare git
Oress, co do krytyki, nie wiem jak Balthazar miał ją godnie przyjąc skoro to nie jego teksty. Ja krytykę przyjmuje, choc uchodzę, za osobę olewającą chamstwo. Bo komentarz napisany przez Orisha jest po prostu chamski. Sztuką jest napisanie czegoś dobitnie i grzecznie, a nie nawrzucanie. Poza tym Orish, może nam czegoś zazdrościsz? XD
Przywita Cię Twoja drowia siostra i zacznie się walka. Sendai przywoła siedem posągów, które kolejno będą ożywały i atakowały Cię, zanim przyjdzie Ci zmierzyć się z właściwą Sendai. Posągami są: kapłan, wojownik/mag, złodziej, wojownik, kensai/złodziej, mag, kapłan/mag. Podczas walki do sali będą wciąż wchodzić drowy i atakować Cię, a jak będziesz walczył z prawdziwą Sendai, pomagać jej będą niewidzialni my
Przywita Cię Twoja drowia siostra i zacznie się walka. Sendai przywoła siedem posągów, które kolejno będą ożywały i atakowały Cię, zanim przyjdzie Ci zmierzyć się z właściwą Sendai. Posągami są: kapłan, wojownik/mag, złodziej, wojownik, kensai/złodziej, mag, kapłan/mag. Podczas walki do sali będą wciąż wchodzić drowy i atakować Cię, a jak będziesz walczył z prawdziwą Sendai, pomagać jej będą niewidzialni my
Jak to dobrze, że na naszych wiernych i skromnych fanach można zawsze polegać. I ta wysoka kultura osobista jak zwykle dobrze o was świadcząca... Jeszcze ten pierwszy w miarę znośny (choć i tak gorszy od analogicznego mojego, a to nie lada wyczyn takowy napisać) - z pewnością TWÓJ tekst jest wymiatajacy szkoda tylko, że go za nic znaleźć jakoś nie mogłem Bo chyba nie masz na myśli tych opisików z waszej solucji...
Gość_*
#12
Zgłosiłem w swojej drugiej wypowiedzi brak cudzysłowów, który zmienił sens mojej wypowiedzi. W cudzysłowie znalazło się słowo wyczyn, co miało oznaczać, że mój tekst jest bardzo słaby (co by nie było mój pierwszy na Insi, sprzed trzech lat), ale ten jest nawet jeszcze gorszy, bo faktem jest, że opisuje wszystkie walki bardzo powierzchownie, bez konkretnych wskazówek i opisów, o rozważeniu wszystkich możliwości nawet nie wspominając.
Nie widzę w swojej wypowiedzi chamstwa, bo nie zacząłem obrażać autorów tych tekstów czy coś w tym rodzaju, tylko nazwałem artykuły dennymi, co jest odpowiednikiem słowa mierne, w tragedii też jakoś chamstwa nie dostrzegam. W przeciwieństwie do wypowiedzi Balthasara, który bezpodstawnie na mnie najechał, chocia
Nie widzę w swojej wypowiedzi chamstwa, bo nie zacząłem obrażać autorów tych tekstów czy coś w tym rodzaju, tylko nazwałem artykuły dennymi, co jest odpowiednikiem słowa mierne, w tragedii też jakoś chamstwa nie dostrzegam. W przeciwieństwie do wypowiedzi Balthasara, który bezpodstawnie na mnie najechał, chocia
Gość_*
#13
Aha, no już pomijam całkowicie to, że ta cała dyskusja została wywołana nie przez te literki rozciągające się na całą szerokość pola tekstowego, ale przez te znajdujące się obok daty - taka prawda. Chyba zacznę do krytyki waszych tekstów zatrudniać innych ludzi, bo tylko wtedy będziecie potrafili ją odpowiednio przyjąć
Gość_*
#14
Hej, hej relaks! Ludzie spokojnie, chyba po coś mamy komentarze... I konkurencja ma prawo do dawania swoich, choćby nie wiem jak złych, opinii. Przy czym sam nie oceniam artykułów bo moja wiedza jest za mała. Ja też wchodzę sobie na Strefę i Insimilion i daję komentarze, wprawdzie jeszcze mi się nie zdarzyło użyć słowa denne do jakiegoś artykułu, chociaż pamiętam jak ostro zbluzgałem strefę za jakieś głupie arty o gothicu (ale byłem młody i głupi, chociaż zrobiłbym to jeszcze raz ale grzeczniej ). No i jakby ktoś nagle zaczął wypisywać głupoty o grach, na których się znam to też bym protestował (PRZY CZYM ZAZNACZAM, ŻE W TEJ CHWILI ŻADNEGO ARTYKUŁU NIE OCENIAM)