Arkham, zaprzeczasz sam sobie. W ten sposób co opisujesz, to już ludzie wogóle nie mogą się łączyć i jednoczyć, bo w rzeczywistości dzieli ich już zwyczajna ściana między pokojami

Państwa powstały właśnie po to by ludzi jednoczyć, by sobie pomóc... nie, nie wyjeżdżaj, że nie zawsze to wychodziło, bo każdy to wie

Jednak w organizmach bezpaństwowych, albo jakichś wielkich federacjach, wychodziło to jeszcze gorzej.
Państwa narodowe nie powstały tylko z nacjonalistycznych kaprysów, ale z faktu, że w takich jednostkach lepiej się współpracuje między ludźmi.
Jak były projekty koncepcji zjednoczenia Europy, to wygrała ta De Gaulle - Europa Ojczyzn. Europa ojczyzną zrobiła by nam szary, jednolity kontynent, z przebłyskami innych barw.
Ja cenię sobie różnorodność, pluralizm państwowy itp. różność daje rozwój, nie jednolitość

Tylko dzięi temu, że USA i Japonia oddzielnie pracowały nad, dajmy na to, samochodami które nie wykorzystują benzyny, mamy po drodze wiele innych wynalazków i innowacji.
Jednoczenie państw powinno się opierać na wspólnych akcjach demilitaryzacji, usunięcia zagrożeń wojny i masowej eskalacji przemocy, nie powinno być ujednoliceniem języka na całym świecie, sposobu myślenia, sztuki, muzyki, drzew technologicznych. Rywalizacja musi istnieć, ale tylko na płaszczyznach gospodarczych i technologiczno-konsumpcyjnych, nie militarnych... I tutaj też jest kwestia wojska. Jestem przeciwny armii poborowej, bo to pogwałcenie wolności człowieka. Armia zawodowa? Tak. Skuteczniejsza, tańsza, lepsza, a na obecne czasy jeszcze trzeba mieć armię. Z dwojga złego, lepsze to.
Szanuję ludzi z poglądami Buki i naprawdę, chciałbym by tacy nie musieli zbyt często stawać przed dylematem "Użyć przemocy, czy nie". Jednak tego nie da się uniknąć...
Czyżbym zboczył z tematu i narobił chaosu xD ?