Nie wprowadzaj ludzi w błąd Gamorin. Elfka jest kapłanką. I nie wiem o co Ci chodzi z tym 3 aktem. Ja nie miałem najmniejszych problemów i wszyscy uznali mnie za przyjaciela. Wystarczyło im w poprzednich aktach przedmioty przynosić .
Paladyn sam potrafi zdzielić po łbie - niepotrzebny mu do tego pomocnik. Natomiast należy szukać kogoś, kto jest w stanie uzupełnić jego zdolności - łotrzyk, kapłanka...
Dla paladyna-Tomi i Deekin! , właściwie to ja Deekina uwielbiam i kim bym nie grał musze miec Deekina!
Kapłanka (Linu) właściwie niepotrzebna, bo paladyn sam ma czary leczące, Daelan nie jest potrzebny bo to wojownik (dokładniej barbarzyńca) tak jak pladyn. Bardziej od Sharwyn wolę Deekina (to bard i to bard), a Deekin w przyszłosći może zostac Uczniem Czerwonego Smoka aż w końcu "Spoiler" wyrosną mu skrzydełka "Koniec spoilera", no i do zespołu jeszcze łotrzyk zwany Tomim Szubienicznikiem . No i masz super teama!
Kapłanka (Linu) właściwie niepotrzebna, bo paladyn sam ma czary leczące,
Wiesz, w zasadzie to racja, ale w tym akurat przypadku zwracam uwagę na argumenty "pozamerytoryczne" :wink: Deekina raczej nie lubię - nie podoba mi się jego gęba, Sharwyn mogłaby być niezła, ale zawsze mi ginęła co 5 sekund. Ech, oprócz Linu brałem zawsze Tomiego.
Zatrudniłeś go jako najemnika już w karczmie? Brał udział w bitwie i uwolnieniu Halastera? Zginął później z rąk Mefistofelesa? Jeśli tak, to bezwzględnie powinien pojawić się w opcjach wskrzeszania.
Jasne, że go nie wpuścili - tak jest w grze, ale to ja tu czegoś nie rozumiem, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że winien się pojawić w Canii - i pojawia się, czytałem fragmenty linii dialogowych z HotU dotyczące konwersacji pomiędzy Deekinem i Ari. Może masz jakiś bug w grze, czy jak?
Zapewne tak jest niestety. Zresztą już gdzieś o tym wspominałem. Chyba w temacie Deekin i nie wracajmy już do tego, bo nie mogłem mieć tego rozbrajającego malucha do końca :cry: .