nie... napewno w HoTu
[NWN1] Najtrudniejszy przeciwnik
Dla mnie najtrudniejszy przeciwini z podstawki to był brodak, w sou ten kościany pozeracz,martwy wicher i ten zombiak co był razem z nim o oczywiście biały smok w zimowej kuli Dealen mi ciągle ginął I kręciłem sie w tą i spowrotem do smoka, a w hotu to Czarny Slad (strażnik drogi) na którym miałem broń nieskuteczną i Grimgnaw i spółka którzy byli dla mnie prawie nie do pokonania.
A dla mnie odwrotnie. Półsmok był właśnie prosty. Bardzo szybko go rozwaliłem. nie miałem z nim problemu. Ale problem miałem z Klauthem i Białym Smokiem strażnikiem. Klautha trudno mi było rozwalić nawet po daniu mu obumarłej kuli. A Białego Smoka trudno mi było rozwalić nawet po założeniu medalionu. Ale chciałem sprawdzić jak gra się wojownikiem. No i przeszedłem grę ale wolę bardzo bardzo grać czarodziejem lub magiem.