Kieruję się dziś do Was z pytaniem...
Otóż wyobraźcie sobie, że jest na świecie jakaś osoba, która nie zna porządnej części klasyków cRPG. Od czego taka osoba powinna zacząć, po co sięgnąć na dobry początek smakowania klasyki? Jakie tytuły są najważniejsze dla gatunku i w jakie po prostu TRZEBA zagrać, oraz co można sobie zaserwować na przystawkę?
W skróconej formi chodzi mi o to, żebyście wymienili mi klasykę cRPG w kolejności "od najważniejszego i najlepszego, do średniawek", bo cienizny juz nie chcę. Po prostu chcę się wreszcie zapoznać z old schoolowymi role-playing, wszystkimi bez wyjątku, lecz nie wiem od czego zacząć, co kupić, a co zafundować sobie z nudów.
Liczę na rzetelne i pomocne odpowiedzi.
1. Planescape: Torment (niestety nie kupisz, zostaje necik) - najlepszy cRPG w dziejach ludzkości i najlepsza polonizacja w historii. Każdy szanujący się fan powinien zagrać.
2. Złota Edycja Baldur's Gate + najlepsze mody (24,99 zł.) - kolejny klasyk, w który warto pogierczyć.
3. Złota Edycja Fallout (24,99 zł.) - jedyny porządny cRPG w klimacie post-apokaliptycznym.
Można:
4. Arcanum (niestety nie kupisz, zostaje necik) - dobra gra z oryginalnym światem i bohaterami.
5. Złota Edycja Icewind Dale (24,99 zł.) - dla lubujących się w walce, klimatyczny świat.
6. Neverwinter Nights (19,99 zł.) - mnie osobiście nie zwalił z nóg, ale też ciekawa pozycja.
7. Złota Edycja Morrowind (19,99 zł.) - trzy razy podchodziłem do tej gry i trzy razy się od niej "odbijałem". Ogromny świat, jeśli Cię wciągnie można śmiało przenieść do sekcji "Koniecznie".
Proponuje to, co podała by ci większośc: serię Baldurs Gate, serię Icewind Dale, Planescape: Torment, Arcanum, Neverwinter, serię Fallout, serię Gothic, serię The Elder Scrolls. Ja od siebie polecę również Might & Magic 6-8.
A w co trzeba zagrac? Przede wszystkim w Baldura, Arcanum i Gothica.
1. Saga Baldur's Gate - Absolutna klasyka, pozycja OBOWIĄZKOWA!
2. Neverwinter Nights - jak wyżej. [Największa miłość autora postu ]
3. Planescape: Torment - Też klasyka, chociaż niedoceniana.
4. Fallout - mega hit, tak by wyrwać się ze świata lochów i smoków i pohasać po wypalonej Wielką Wojną Ameryce.
5. Icewind Dale - by ochłodzić się po łażeniu po pustyni
ja bym przesunął planescape'a najsamprzód gdybym ja dopiero zaczynał przygodę z crpg'ami to zdecydowanie w to pograł bym najpierw - wg. mnie baldur jest troche zbyt nudnawy dla kogoś kto dopiero zaczyna grać w takie gry.
Tyle że ja nie napisałem, że nie znam żadnych cRPGów, ale że nie znam porządnej części.
Grałem oczywiście w Gothica, Fallouta, NWN, nawet w M&M, więc kompletnym laikiem nie jestem.
Ja osobiście od Arcanum zacząłem, ma świetną i wartką fabułę, bardzo rozbudowana itp. Potem w Tormenta grałem ale ten nie szedł już tak gładko jak Arcanum, choć też mi się podobał.
Osobiście na początek poleciłbym Gothica (pierwszą część) wspaniała gra naprawdę polecam (G2 też ale to już nie to samo)
Użytkownik Dinagon dnia nie, 18 sty 2009 - 17:29 napisał
Według mnie "najbardziej" trzeba zagrać w Sagę Baldur's Gate. To jak dla mnie najlepsza gra w historii.
Zdecydowanie POPIERAM!
Pamiętam jaki to był hit i jakie wrażenie zrobiła na mnie ta gra w tamtych czasach heh
Było to chyba pierwsze i najlepsze cRPG!
Graficznie nie dorównuje oczywiście grą, które teraz są na rynku ale bardzo wciąga
Cały czas chętnie wracam do BG i jak na razie nie może mi się znudzić
Jeżeli lubisz gry, nastawione w szczególności na walkę to polecam IWD2, naprawdę można nieźle się pobawić tworząc nowe postacie. Mimo wszystko chyba najbardziej rozbudowany system tworzenia postaci ma NWN, teraz za 20zł można kupić :O sam nie mogę uwierzyć
Użytkownik Sosna dnia nie, 18 sty 2009 - 17:57 napisał
Jeżeli lubisz gry, nastawione w szczególności na walkę to polecam IWD2, naprawdę można nieźle się pobawić tworząc nowe postacie. Mimo wszystko chyba najbardziej rozbudowany system tworzenia postaci ma NWN, teraz za 20zł można kupić :O sam nie mogę uwierzyć
Heh teraz kosztuje 20zł a ja kiedyś wydałem na komplet (jak dobrze pamiętam) ponad 140zł. Mimo wszystko nie żałuję ponieważ moim zdaniem było warto
Jeżeli chodzi o IWD2 to jakoś nie przypadła mnie ta gra do gust Zdecydowanie wolałem pierwszą część.
Trochę mi się wydaje, że odkopaliście temat, ale cóż...
NWN mam od jakiegoś czasu jak pisałem. Spodobało mi się, ale jednak nie skończyłem. Jakoś tak mam z grami RPG, że zostawiam w połowie, a potem mi się nie chce wracać... A kiedy zaczynam tęsknić i włączam grę jeszcze raz, zaczynam od początku. I tak w kółko... Cieszę się, że w ogóle jakąś grę ukończyłem.
No i Baldur's Gate'a też kupiłem kilka miesięcy temu, ale jakoś nie mogę się do niego przyzwyczaić... Za dużo grałem w te nowe action-RPGi (które zresztą niewiele mają z RPG wspólnego, choć złe nie są...) i ciężko się przestawić. No i komputer ma problemy z wyświetlaniem kilku elementów (np. zbroi, czy motylków latających nad kwiatkami ), choć nie razi to w oczy i da się grać.
Ha, na taki avatar trzeba ZASŁUŻYĆ. (oczywiście żartuję. Nie zasłużyłem. xD)
1. Vampire The Masquerade Bloodlines
2. Planescape Torment
3. Might and Magic VII: Za Krew i Honor
4. Might and Magic VI: Mandate of Heaven
5. Fallout 1 i 2 (trudno się zdecydować a głupio rozdzielać)
6. Arcanum
7. Morrowind
8. Wizardry 8
9. Baldurs Gate 2
10. Diablo + Hellfire (za klimat i muzyke które niszczą wszystko)