[Fable] Bad boya czy dobry aniołek?
Ja miałem coś jakoś pół na pół. Atrakcyjność miałem mocno poniżej zera (straaaszna postać!), ale charakter miałem dosyć dobry. Nie anielski, ale raczej dobre misje wykonywałem niż złe.
Cytat
neutralnym co wykonywał wszystkie misję
Wszystkich misji nie można wykonać
Osobiście wybierałem dobrą drogę, a dlaczego ? Nie wiem... chyba taki miły ze mnie gość jest Poza tym wolę jak mieszkańcy Albionu cieszą się z mego widoku bijąc brawa i wykrzykując miłe słowa, niż boją się mnie i uciekają w przerażeniu po kątach
Szkoda tylko, że wybór ścieżki nie ponosi za sobą praktycznie żadnych konsekwencji
Jak nie przynosi jak przynosi? Chociażby ten miecz, który można dostać dopiero jak masz anielsko dobry charakter. Albo małżeństwo z Lady Grey? Dobra postać nie powinna się na to pisać.
Ja tyż miałem dobrą, aż chciałem zobaczyć jak będzie złą. Po wytłuczeniu całego miasta w ostatnim akcie byłem co najwyżej neutralny. I miałem problema z zakończeniem. Powinna być opcja grania dalej z jakimiś bajerami, a u mnie nie było. O ile wiem wyszedła poprawka.
O matko... Jeżeli ta poprawka 'wyszedła', to nie wróżę jej nic dobrego
O matko... Jeżeli ta poprawka 'wyszedła', to nie wróżę jej nic dobrego
W sumie kumpel, który mnie zaraził Fable też grał złą postacią i tam się bawił nieźle. Był na maksa ZUY. Ale za to `ładnie wyglądał` i tam kręcił z Lejdi ostro. Nie wiem dziewczyny dlaczego jej tak nie lubicie.
Cytat
Jak nie przynosi jak przynosi?
Napisałem "praktycznie", a to nie znaczy w ogóle
Cytat
Chociażby ten miecz, który można dostać dopiero jak masz anielsko dobry charakter.
O który miecz Ci konkretnie chodzi, w grze ich jest dużo ?
Cytat
Albo małżeństwo z Lady Grey? Dobra postać nie powinna się na to pisać.
Na jedno wychodzi, i tak i tak zostajesz w końcu burmistrzem czy się z nią ożenisz czy nie
Ale przyznasz, że jednak i podane przez Ciebie przykłady, to o wiele za mało jak na całą grę. Nie wykorzystali dobrego pomysłu ot co.
Przyznaję, że mogli zrobić to lepiej. Chodzi mi o ten miecz wbity w skałę niedaleko świątyni... Av`a (? nie pamiętam).
Może w drugiej części lepiej wykorzystają ten patent.
Może w drugiej części lepiej wykorzystają ten patent.
Matthias Circello chodzi cie o łze avo.Tak?
[Dodano po 2 minutach]
Mi chodzi o miecz w gildii bohaterów. A tamten miecz w świątyni to słaby jak cholera. xD
[Dodano po 2 minutach]
Mi chodzi o miecz w gildii bohaterów. A tamten miecz w świątyni to słaby jak cholera. xD
Za kazdym razem dobry na maksa. Chcialem kiedys zagrac zlym, ale nie bawilo mnie mordowanie niewinnych, wiec wyszlo jak zwykle...