Dredd 3D – recenzja! - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
No i zawsze zapominam - to nie są remake'i, to są rebooty.
Moja ocena jest taka sama, jak Hassana - 3/10
YOU BETRAYED THE LAW!
No i musimy się zgodzić na nie zgadzanie się.
Panie, tym razem nie wyszło. Jestem kompletnie rozczarowany i zniesmaczony.
Najwyraźniej nie czytał Pan komiksu, więc część zarzutów jest jak kulą w płot. Uważa Pan ten kiczowaty gniot ze Stallone za "kultowy klasyk". Mówi Pan o jakimś remake filmu z 1995, co też jest jakieś podejrzane. Oczekuję Pan od filmu, który ma być hołdem dla kina ery VHS i one-linerów, scenariuszowego Bóg-Wie-Czego. Mógłbym tak dalej, ale nie mam w sumie do Pana więcej pytań.
Znaczy, nie zgadzam się z całą stanowczością z tą recenzją, Hassan Jednak subiektywizm recenzencki rzecz święta, dlatego za niską szkodliwość czynu odpuszczam wymierzenie karzącej sprawiedliwości - nie grzesz więcej
Aż chciałoby się rzec: YOU BETRAYED THE LAW! Większość starszych wyjadaczy fantastyki zapewne kojarzy kultowy film z Sylvestrem Stallonem krzyczącym o prawie. A właściwie o PRAWIE! I jak to bywa w teraźniejszej kinematografii – również ten klasyk doczekał się swoistego remake'u i odświeżenia dzięki najnowszym osiągnięciom technologii cyfrowej obróbki obrazu. Jednak czy to aby na pewno poprawia jakość filmów? Czy czyni z nich tylko efektowną papkę fabularną? To chyba pytania na cały felieton, a tymczasem chciałam was tylko zaprosić do zapoznania się z najnowszą recenzją filmu "Dredd 3D" naszego lokalnego filmofila – Hassan'a!
"Komu do głowy przyszło, żeby zrobić remake tego filmu, nie wiem. Podobnie jak w przypadku "Conana", "Pamięci Absolutnej" i nadchodzącego "Robocopa", byłem i jestem do tego typu przedsięwzięć nastawiony negatywnie – to jednak filmy, które odcisnęły piętno na mojej młodości i młodości mojego pokolenia; podobnie jak tona innych dzieł kina akcji lat 80. I 90 – i przez to, że oglądałem to z rozdziawioną japą jako dzieciak mam teraz straszny problem z tym, że ktoś waży się na tykanie tych małych, prywatnych świętości. Jednak wielcy przemysłu kinowego mojego zdania nie podzielają i postanowili zrobić sędziego Dredda po raz kolejny. Szybko więc zapowiedziano remake, nakręcono remake, a potem ja obejrzałem ten remake i recenzuję ten remake." ...czytaj dalej!