Jedno mnie tylko intryguje, po jaką cholerę mamy dokonywać pseudo-wyborów, często o ogromnym znaczeniu jak zostaną one potem kompletnie zignorowane. A przecież wybory i ich import stanowiły jeden z głównych elementów kampanii reklamowej serii DA.
Odnoszę wrażenie, że DA Origins to wg Bioware rzecz mocno wstydliwa, po której należy zatrzeć wszelki ślad. Zapieprzanie z czasem do przodu w DA2 tylko to potwierdza.