Nasze Polskie regionalizmy

5 września 2015, 12:44 · Secrus

O, tak, Słoneczną Kalifornię zna w Częstochowie każdy! U nas też są w obiegu językowym specyficzne regionalizmy częstochowskie, których używamy od dziecka, często nawet nie wiedząc, że gdy powiemy je gdzie indziej, to nas nie zrozumieją Zrywka zamiast reklamówki, chapcie zamiast kapci, guguły jako nieświeże owoce, często popychamy pierdoły albo chodzimy na skuśkę, na dziorgę... Mój językoznawca z uczelni popełnił ciekawy artykuł na ten temat: http://czestochowa.ga...ba_pierdol.htm Tamc., można spra...

Wilkołak [19 runda]

20 listopada 2014, 20:27 · Secrus

Cóż pozostało mu robić? Czekać na ostateczny werdykt czy odpierać ataki ocalałej trójki? Widział, jak na niego zerkają, jak spiskują za plecami, a niektórzy nawet w głos. Nie miał sił, by się bronić, ale postanowił jeszcze raz przemówić, krótko i na temat, by dać sobie szansę przetrwania. Może te książki zdołały go czegoś nauczyć... - Pudłowałem podczas linczów, bo nie miałem prawa wiedzieć, kto jest kto. Moją siostrę Kotę straciłem już podczas pierwszego dnia, ona potwierdziłaby, gdyby tu była. Zwróć...

Wilkołak [19 runda]

20 listopada 2014, 00:58 · Secrus

- Do tej pory tak. A jednak musiałem kogoś typować. Tamc. szybko odszedł, a lelenia prześlizgiwała się w domysłach tak sprytnie, że ani razu choć na chwilę nie wziąłem jej pod uwagę.

Wilkołak [19 runda]

20 listopada 2014, 00:26 · Secrus

- Spóźniłem się i zginął niewinny człowiek! Nie wiem jednak, czy gdybym przyczynił się do linczu Roberta, to decyzja byłaby lepsza... Coraz odważniej spoglądam w stronę krzyslewego, który ubrał się w skóry lista i od początku manipuluje, zmienia decyzje, podjudza, jak rasowy intrygant! Do tego powiedzcie, czy najlepszym odwróceniem od siebie uwagi nie byłoby, gdyby wilkołak zabił wilkołaka, w dodatku w pierwszym dniu, przez co zyskałby pozorne zaufanie w tej nierównej rozgrywce? Chytry plan, bo do tej...

Wilkołak [19 runda]

19 listopada 2014, 22:03 · Secrus

Robert? - powtórzył to, co usłyszał na wpół wyraźnie. - Niech wam będzie, czuję się przekonany!

Wilkołak [19 runda]

19 listopada 2014, 21:33 · Secrus

Z tłumem jest różnie - może być jak najdalej od prawdy, albo tę prawdę podświadomie wyczuwać. Dziś nie notuję, nie obserwuję i nie boję się. Choć wciąż widzę wrogie spojrzenia, jest lepiej. Wracam do ćwiczeń, sporo pracy przede mną, niech się dzieje wola ogółu...

Wilkołak [19 runda]

18 listopada 2014, 21:58 · Secrus

A jednak Vit...

Wilkołak [19 runda]

18 listopada 2014, 19:07 · Secrus

Zaczyna się coś dziać. Czułem, jak kilku zgromadzonych już chciało się na mnie rzucić i obezwładnić. Dlaczego? Czy aż tak boli widok faceta łączącego atrybut książek z bicepsami, do tego przystojnego? Ale dość mruczenia, bo pomyślą, żem niespełna rozumu. Zaczynam nawet lubić tych indywidualistów, zwłaszcza gdy gruby nie zasłania mi widoków... Gdybym miał kogoś podejrzewać, Robert byłby na celowniku. Nie powiem, francuszczyzna mu wczoraj wyszła, ale jakoś tak... nie czuję sympatii, o! Miłośnik książek...

Wilkołak [19 runda]

17 listopada 2014, 12:38 · Secrus

To miał być zwykły artykuł - subkultura pakerów z naciskiem na jej personalną różnorodność. Mamy grubaska, na którego nie mogę już patrzeć (te wylewające się fałdy tłuszczu, brr...), mamy niczego sobie joginkę i jakiegoś serialowca, który właśnie zabił prawie największego koksa na sali. I jeszcze jedna zbrodnia, pewnie myślą, że widziałem, kto to zrobił. Nawet jeśli, to co? Ukradną mi moje notatki? Takie rzeczy trzymam w głowie, nikt się do nich nie dobierze. Kto mi tu nie pasuje? Jezid, zbędna postać...

Wilkołak [19 runda]

16 listopada 2014, 10:50 · Secrus

- Zimny browar i meczyk... - mamrotał pod nosem chłopak ćwiczący w rogu. - Może jeszcze kino, spacer i wzajemne smarowanie się oliwką. Przyjaciół szukać na siłowni... Ten drugi to z kolei monstrum jakieś, jak on się zmieścił w wejściu na salę?! - zawyrokował nieco głośniej. Rażony złym przeczuciem, obejrzał się dokoła, czy ktoś nie usłyszał jego utyskiwań. Nie, byli tak samo zajęci swoimi bickami-srickami, jak przed sekundą. Sięgnął do leżącego przy ławeczce stosu opasłych ksiąg, związanych grubym szn...

Wczytywanie...