Połącz przez Facebooka
Gra przez internet
No dobrze, ale co jest powodem tego, że jak stawiam serwer to na liście serwerów go w ogóle nie widać?
Gra przez internet
Ach, a już myślałam, że tylko my (ja i mój chłopak) jesteśmy jakieś ciołki, które nie mogą się połączyć. Ja stwarzam serwer, którego nie widać na liście... no i tak samo on, jak tworzy to go na liście nie ma. Czytałam już co nieco, że problemem może być wewnętrzne IP. Sprawdziłam, na szczęście oboje mamy zewnętrzne. To teraz proszę o kolejne możliwości, co może być nie tak??
Problemy, nieścisłości.
Ech, to na nic. Ze wszystkimi gadałam na wszystkie możliwe sposoby. Wspomnienia (te na dole) ...no właśnie, jest możliwość, żeby je zobaczyć? bo nie mam do nich dostępu. I już z nikim nie mogę poruszyć tematu Raveli ani tego, że Kesai jest jej córką. Z Kesai gadałam, uwierzyła, rzuciła mi się na szyję...i koniec, pomimo posiadania czystej chusteczki - nic się nie dzieje Quell, Quell...nie pamiętam który to ani o co z nim chodziło, ale pogadam... no i do kamyczka też pójdę. Ech...
Problemy, nieścisłości.
Dzięki, w kilku miejscach pomogliście, w kilku sama dałam radę i jakoś się żyje:P Obecnie jestem w Dzielnicy Urzędników i mam kolejny drobny problem (póki co tylko jeden, aż dziwne...). Kesai-Serris, jedna z uczennic w tym przybytku zaspokojenia potrzeb intelektualnych - już się dowiedziałam, że jest córką Raveli, już wszystko załatwione... ale właśnie, tu jest problem. Rzekomo (cytuję):"Jeśli mamy przy sobie chusteczkę(a jest ich sporo w szafkach nocnych i komodach przybytku), Kesai upuści sobie trochę...
Problemy, nieścisłości.
Tak, odbieram sobie całą zabawę, wiem. Gram z poradnikami, z solucją. Oto lista spraw, które mi się nie zgadzają, nie pojawiły się (choć podobno powinny), których nie mogę znaleźć, pytania które mnie trapią...itp. 1. Barkis (karczmarz w gospodzie pod gorejącym...) ponoć ma zlecić rozmowę z Mochai. Nie zlecił... 2. Aleja Niebezpiecznych Węglów - Zgniły William, Krystal, Czarny Tulipan - kogo najlepiej posłuchać? Czarny Tulipan nie ma żadnego wojska, więc jego od razu stwierdziłam, że zabiję, ale może s...
Milczący król
Może też mój błąd, że nie nauczyłam Bezimiennego bycia magiem... a broni żadnej magicznej nie miałam przy sobie...chociaż *zastanawia się* a może i miałam a dziennik... już nie pamiętam, ale w dzienniku chyba każdy ma napisane to samo, nie? Z resztą nawet bym się nie zdziwiła gdyby nie. Już mnie ściska na myśl, że nie wykryłam u Upadłego, że Dak'kon nie powtarza mi wszystkich jego słów...(tak, przyznaję się bezczelnie, że gram czytając na bieżąco solucję...) No w każdym bądź razie jakoś będę musiał...
Milczący król
Nie za bardzo. Owszem, dziennik już mam przeczytany, rozmawiam o tym z Soe, on się zmienia w szczurołaka (albo coś takiego) i zaczyna się walka. I cały czas wyświetla mi komunikat, że Soe jest odporny na broń. Ale przeszłam dalej nie zabijając Soe'go, po prostu przez Czerstwą Mary i jej portal. Mam nadzieję, że w związku z tym nie będę miała żadnych przykrych konsekwencji (właśnie jestem w grobowcu Bezimiennego... i mi się gra zacięła i wyłączyła... nie pamiętam kiedy ostatnio zapisywałam )
Milczący król
Mam nadzieję, że jeszcze tu ktoś zagląda. Myślę, że to najbardziej zbliżony temat...może mi ktoś powiedzieć jak pokonać Soego? "Przeciwnik jest odporny na broń". Jedyne obrażenia jakie mu mogę zadać, to Dak'kan rzuca zaklęcie "siła gniewu" czy jakoś tak... przez co zadaję mu 9 punktów obrażeń. Czy ktoś może mi powiedzieć, jak go pokonać?
- 1 strona