Kupić?
Ja gorąco polecam Baldur's Gate I. Grafika wcale nie jest taka straszna i przestarzała... Fabuła jest świetna, a co do tworzenia postaci samemu to można zagrać w mulitplaya tylko swoimi postaciami... Ja przeszłam BG już dwa razy i gram teraz trzeci raz, i nadal dla mnie to świetna zabawa. Chociaż faktycznie, dwójka jest lepsza. Ale naprawdę polecam Baldura, żeby wdrążyć się w klimat, zrozumieć co dzieje się w dwójce i spędzić na prawdę miło czas. Ignus? To Ty?
Tworzenie postaci
Poziom zostaje taki sam, ale NPC mają swój poziom nadal. Plusem jest to, że możesz eksportować także broń, więc ja moją wojowniczką/złodziejem jestem na 7/7, a reszte obdarowałam taką bronią, że uuu (zabiłam w pierwszej grze Drizzta, więc pałasze i kolczuge mam mniam . Kiedy gra się w np. D&D na żywo, postać musi być realna, ale w CRPG nie ma przeciwwskazań do brzydkich i głupich "maszyn do zabijania" . Ja w losowaniach dla wojowników zwracam uwagę na to żeby siła była 18/90 i powyżej, a reszta ile zo...
Drużyna marzeń
Moja drużyna wyglądała tak: Alitea (ja, wojownik/złodziej), Kivan, Minsc, Quayle, Coran, Ajantis. Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest połączenie maga z kapłanem, bo chociaż wolniej nabywa doświadczenie, to to takie 2 w 1 . Teraz gram calkowicie swoją drużyną i mam wojownik/złodziej, wojownik, wojownik, łowca, mag/kapłan i bard. Ja sama nie próbowałam, ale mój kolega przeszedł BG całkowicie złą drużyną. Z tego co mówił, jest to o wiele trudniej - droższe ceny w sklepach, wiele więcej walk i bitek....
- 1 strona