Viconia i złe postacie.

5 października 2004, 02:08 · Hawkwood

No dobrze, będę musiał zatem grać z solucją w rękach i sprawdzać, czy za daną czynność podniosą mi reputację. Z tego co pamiętam - zwykle chodzi o drobiazgi, np. odmowa przyjęcia zapłaty za wykonane zadanie i takie tam. Najtrudniej będzie utrzymać w drużynie zarówno dobre, jak i złe postacie. Cały czas trzeba będzie balansować ostrożnie, aby nie stracić ani Viconii, ani np. Mazzy Fentan. Mam nadzieję, że uda mi się w ten sposób doprowadzić romans z Viconią do szczęśliwego, a raczej nieszczęśliwego końca...

Viconia i złe postacie.

4 października 2004, 17:26 · Hawkwood

Cały problem w tym, że nie wiadomo, w którym dokładnie momencie postać zdegustowana twoją reputacją zdecyduje się odejść. Co prawda Viconia rzucała kilka uwag typu:"nie po drodze mi z takimi mięczakami", ale wystarczył jeden punkt reputacji za dużo i koniec. Kilka obelg na do widzenia i już jej nie ma. Czy w takim razie możliwe jest obniżenie sobie reputacji i ponowne przyłączenie do drużyny? Wątpię, czy w takim przypadku dalej byłby kontynuowany romans między nią a Dzieckiem Bhaala. Jeśli chodzi o Jahe...

Viconia i złe postacie.

4 października 2004, 14:21 · Hawkwood

Ba, ale w takim razie przez cały czas gry trzeba się bardzo pilnować, aby nie przekroczyć w jedną, czy drugą stronę takiego poziomu reputacji. Nie można za bardzo się wychylać w stronę dobra, ani w stronę zła. Tyle tylko, że trzeba odpowiednio wcześniej wiedzieć jaki uczynek zrobi wrażenie (negatywne lub pozytywne) na otoczeniu. Trudna sprawa. W sumie przez ucieczkę Viconii zepsułem kawałek gry - fantastyczne były jej kłótnie z Jaheirą, wrzaski, wyzwiska i współzawodnictwo o względy bohatera. Drużyna zł...

Viconia i złe postacie.

4 października 2004, 13:57 · Hawkwood

Niedobrze, poziom 20 reputacji zdobyłem już w dzielnicy świątyń. Rozumiem, że aby obniżyć reputację, trzeba by dokonać kilku świństw, ale w takim razie opuszczą mnie dobre postacie. Wiesz może jak niski poziom są w stanie zaaprobować? Trudno jest kompletować jednolitą drużynę złożoną tylko i wyłącznie z dobrych, albo złych towarzyszy...

Viconia i złe postacie.

4 października 2004, 12:50 · Hawkwood

Grał ktoś kiedy tylko i wyłącznie złą postacią w otoczeniu drużyny o złym charakterze? Przyjąłęm ostatnio do neutralnej drużyny Viconię de Vir - dialogi z jej udziałem są prawdziwym majstersztykiem, dzięki nim można się nieźle pośmiać, ale i zadumać nad naturą człowieka. Tyle, że po pewnym czasie Viconia stwierdza, że towarzystwo nie jest na jej poziomie i opuszcza drużynę. Jestem przekonany, że wiąże się to z wysoką reputacją mojej gromadki - na 20 poziomie, czyli heroiczna. Ma ktoś pojęcie, jakiego po...

Aribeth

1 października 2004, 13:17 · Hawkwood

Ja nie jestem pewien - ja to wiem. W HotU Ari jest pół-elfką, paladynem na 18 poziomie i czarną strażniczką na 6, ma 391 HP, 24 KP, jest praworządna - dobra. Jeśli nie wierzysz, mam nawet plik z jej statystykami i właściwościami. Natomiast dlaczego BioWare zrobiło taką szopkę? Chyba tylko bogowie to wiedzą. Nie usprawiedliwia tego ani jej historia, ani przeszłość. Była co prawda hipoteza na forum BioWare,u, że ma to odzwierciedlać jej ognisty temperament, dość niezwykły jak na elfa. Osobiście sądzę, że ...

Aribeth

1 października 2004, 02:39 · Hawkwood

Przypadkiem mogę odpowiedzieć na pytania zadane na początku topicu. Aribeth w głównej kampanii jest oczywiście elfką, wychowaną na Grzbiecie Świata. W czasie, kiedy dzieją się wydarzenia opisywane w NWN jest jeszcze bardzo młoda (jak na elfa), ponieważ nie ma nawet stu lat! Ostrożne szacunki pozwalają na danie jej około 80 - 90 lat życia, a więc jak na elfkę jest jeszcze prawie nastolatką. Natomiast w HotU, z niezbyt zrozumiałych względów, Ari jest pół - elfką. Wystarczy przeczytać opis charakteru, jeś...

Wczytywanie...