Sesja Jedi Mastera

23 marca 2011, 15:49 · Jedi Master

zatem wykonuję przewrót przez ramię po podlodze pod kątem 45stopni w lewo względem tego którego ugodziłemw ramię i zrobię leonidas kick w zranionego tak by odepchnąc go w stronę drugiego.

Sesja Jedi Mastera

22 marca 2011, 17:20 · Jedi Master

jak już powiedziałem, w tej walce najważniejsze jest bym był przodem tylko do jednego z nich, więc kiedy wykonują synchroniczne ataki, to zawsze uciekam 45 stopni w lewo bądź w prawo, w tej sytuacji akurat uciekam w prawo przed tym z lewej, zamiast sparować cios tego z prawej robię unik do tył i chcę wyprowadzic kontrę, najszybszą na jaką mnie stać, dopuki działa na niego siła pędu, nie pohamowana moim odparciem.

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 19:47 · Jedi Master

wychamuję przed nimi i będę próbował opracować taktyke, jakiej są rasy? emanuje z nich silna moc? uczeń i mistrz, czy może rycerze partnerzy na pierwszy rzut oka? wiadomo że będę szedł w gardzie kółkiem w koło jednego zasłaniając nim drugiego.

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 01:56 · Jedi Master

wobec tego nic tu po granatach i laserowych karabinach, włączam miecz świetlny i udaję się w głąb korytarza odbyć pojedynek na śmierć i życie...

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 01:42 · Jedi Master

co do miecza który wbił się w troopsa to moge spróbować go pushnąć i zachwiać w ten sposób działaniem sitha, a co do miecza który leci koło mnie to potraktuje go jak piłke do baseballa

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 01:21 · Jedi Master

pozwole chłopakom sobie postrzelać, dla mnie istotne jest by zniknęły zakłucenia w mocy, kiedy tak się stanie, będę wiedział że jest już po sithach,jeśli to ic nie wykończyło to muszę się do nich ruszyć.

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 01:10 · Jedi Master

w takim razie tych sześciu szturmowców ma sie ustawic na pozycjach do ostrzału śluzy zapewniając sobie krycie w parach czyli take cover w konfiguracji 3x2, natomiast co do Sithów, to skoro tak bardzo chcą wejść to nawet mogę im otworzyć... granatem podłorzonym pod śluzę, wezmę 2 granaty od szturmowców, jeden podłożę pod drzwi i odbiegnę schować się za trapez desantowca, wtedy mocą wcisne otwieranie śluzy i wrzucę jeszcze jeden do środka, przy czym z otwarciem śluzy zaczekam aż Sithowie wsadzą w nią miecze

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 00:48 · Jedi Master

no to lepiej aby posiłki zjawiły się czym prędzej, wychodzę z drzwi do 14 i zamykam je, w komunkatorze nadaję że jeżeli ktoś ma tu przyjść i pomóc to lepiej będzie aby ruszył dupą bo mam tu dwóch rycerzy Sith na głowie natomiast ja sam natomiast najprędzej albo wsiądę do kabiny myśliwca jeżeli dobrze pamiętam i w 13 jakis jest, i otworze w strone korytarza ogień z działek laserowych, a jesli się myle i żadnego tam nie ma to trudno, Jedi nigdy nie panikuje, stanę do walki i pozostawię swój los Mocy.

Sesja Jedi Mastera

19 marca 2011, 00:19 · Jedi Master

nie obejrzawszy się za siebie chowam miecz i podbiegam do śluzy #14 chcę sie ostrożnie rozejrzeć czy reszta sithów już została odparta, jeżeli nie, to na szybko trzeba będzie cos wymyśleć żeby pozbyć sie ich jak najprędzej, jeżeli mamy jakis jeńców tudzież nie to musze zostawić troopsów na posterunkach w hangarach oraz na mostku, sam natomiast muszę udać się samemu poprowadzić abordaż.

Sesja Jedi Mastera

18 marca 2011, 23:48 · Jedi Master

zatem spróbuję następującego manewru, skoro on jest skupiony na lightningu a ja nie wytrzymam tego wiecznie to też nie zamierzam sprawdzać który z nas ma wiecej staminy i spróbuję wykonać błyskawiczny obrót tak, by wykonując krok po przekątnej 45' w jego stronę zejść z promienia jego rąk i wykonując obrót 360' z siłą rotacji wzmocnioną przez siłę napierającego lightninga spróbuję pozbawić szumowine głwy juz od strony potylicy.

Wczytywanie...