Ja na Oblivionie się nachapałem: wbijałem, zdzierałem TYLKO buty deadryczne z wrogów
(najmniej ważą) i zasuwałem do takiej jednej typiary w Imperial City co ma 1200 golda do sprzedaży,
sprzedaje tarcze bodajże...
Ciekawy jestem na czym polega "sponsorowanie" sklepów...ktoś wie?
Ja w Obka nie grałem ale napisałem (prztełumaczyłem) troche artów do niego. I o ile pamiętam to sponsorwanie polega na tym, że ty bulisz kase a sklepikarz dzięki temu za jakiś czas będzie miał więcej golda na stanie.
Więc jest taki sposób... idź do Talos Plaza District w Imperial City. Wejdź do domu Doriana (Drzwi na lewo). Daj mu jak najwięcej łapówki, później idź na drugie pietro, otwórz drzwi do sypialni. Wróć do Doriana, zaatakuj go -RAZ- wejdź do tego pomieszczenia, o którym wczesniej pisalem (sypialnia). Zabij go i zbieraj z ciala tyle, ile trzeba. Septimy sa nie skończone, a ich ilość zależy od łapówki, którą wręczyłeś Dorianowi.
łatwym sposobem jest takze walka na arenie ... ja zarobilem 5k przyczym meczylem sie tylko przy 2 walkach (przypomne ze mialem wtedy 7lvl), a i mam pytanie, czy arena jest tylko w imperial city czy w innych miastach tez sa areny ? z gory dzieki
niestety, była kiedyś w Kvatchu ale ktoś wpadł na destrukcyjne myśli, otworzył oblivion`ową bramę,
i zrównał miasto z ziemią... "po co mieć dwie areny, wystarczy jedna, lepiej zniszczyć i podpalić..."
heh no chamstwo i hołota dosłownie !
Ja znam inny sposób ale to trzeba należeć do jakiegoś bractwa które tępi wampiry... W każdym razie jak wykonasz quest u nich to za każde Vampire Dust dostajesz 250... Swoją drogą na arenie to już Grand Championem jestem i już nie dostaje tyle kasy co wcześniej...
Ark no co Ty! nie mów że sprzedajesz wampire dusty... Mi też to bractwo zaproponowało ale
wybuchnąłem serdecznym śmiechem... Z v.dust masz potiony na niewidzialność i restore mana ...
Oooo to dzięki że mi powiedziałeś Dopiero od kilku dni sie zaczynam bawić w alchemika i widze dopiero 2 składniki... Thx Cielson...
Dodane po chwili:
Jeśli wykonasz quest dla Gray Prince'a to podczas "walki" z nim poprostu nic nie zrobi... Nie będzie chciał walczyć... Jeśli z nim porozmawiasz na arenie (po wykonaniu owego questa) to poprosi Cię żebyś go zabił...
o tym akutar nie wiedzialem pewnie ciekawi cie jak dokonalem zgniecenia szarego ksiazeciecieiciecia przy 7 lvl'u i mieczyku 10dmg. otosz mialem wysoki poziom blade'sow i gdy uzylem ataku spadajacych broni (przeciwnika) na podloge podnioslem je i ksiazecie walczylo piesciami nie ma to jak ukrasc komus sprzet w czasie walki :]
ja tak wstąpiłem do gildii zabójców, bo to było uznane za morderstwo. Spaśny sposób jak dla mnie:
nie musisz mordować niewinnych kloszardów, żeby wstąpić do bractwa.