Od jakiegoś czasu na stronach Blizzarda (Blizzplanet.com i Diablo3.com) widnieją liczniki liczące czas do 1 maja. Co ciekawe upiększone zostały zdaniami jak: The number of days until half the web links to Diablo3.com. But why??? (Ilość dni, po upływie których połowa Internetu będzie linkować do Diablo3.com. Ale dlaczego???). Oraz inne, po których jedynie można domyślać się ciekawostek na temat fabuły Diablo 3. Poczekamy, zobaczymy.
[Diablo III] 1 maja dla Blizzarda
Na D3 czekamy już tyle czasu, że ja powoli tracę nadzieję (przypominam-Diablo2 wyszło w 2000r, Lord of Destruction - rok później). Przeszperałam te stronki, dość sugestywne, jednak nadal podchodzę z rezerwą dla tego terminu.
Właśnie i mnie specjalnie Starcraft nie przypadł do gustu, za to Diablo owszem więc nie mogę się doczekać kontynuacji.
Mi przypadł do gustu WoW i Warcraft 3, a nie podoba mi się Starcraft.
Zakładam że po prostu wtedy zrobią jakąś grę al'a Diablo wydaną w realiach socjalistycznych manifestacji z okazji święta pracy.
Najmocniejsze zaklęcie to No Pasaran zapewne:P
Najmocniejsze zaklęcie to No Pasaran zapewne:P
Minął 1 maja i nic większego się nie stało, no może poza tym, że Blizzard przejął domenę diablo3.com
No właśnie. Cała akcja okazała się kupę warta. A szkoda. Zamknięcie domeny d3, a raczej jej przemianowanie na diablofans, jest chyba wyraźnym znakiem, że się możemy tej gry nie doczekać.
Trudno. Ja płakać za Diablo 3 nie będę ;p Mimo iż ogólna seria tej gry przypadła mi do gustu.
WoW na zawsze w mym sercu pozostanie. Grałem nieco wcześniej w L2 i GW jednak zdetronizował blizzard te również mocne tytuły jak dla mnie.
Na pocieszenie zawsze pozostaje fakt, iż Blizz połączył się z Activision. Może MMO Tony Hawk's?
WoW na zawsze w mym sercu pozostanie. Grałem nieco wcześniej w L2 i GW jednak zdetronizował blizzard te również mocne tytuły jak dla mnie.
Na pocieszenie zawsze pozostaje fakt, iż Blizz połączył się z Activision. Może MMO Tony Hawk's?
WoW śmierdzi i zabija życie realne. ;p
Diablo przynajmniej pozostawia dużo swobody w rl.
Diablo przynajmniej pozostawia dużo swobody w rl.
Za śmierdzi potępię, jednak to że zabija czas to racja... Czasami aż za bardzo. Jednak gdy odpowiednio się dawkuje można czerpać przyjemność z gry.
Na smutki i problemy lepszy WoW niż alkohol... Jak umrzesz z wykończenia w kafejce jak Japończycy przynajmniej napiszą o tobie w gazecie xD
Na smutki i problemy lepszy WoW niż alkohol... Jak umrzesz z wykończenia w kafejce jak Japończycy przynajmniej napiszą o tobie w gazecie xD