Za śmierdzi potępię, jednak to że zabija czas to racja... Czasami aż za bardzo. Jednak gdy odpowiednio się dawkuje można czerpać przyjemność z gry.
Na smutki i problemy lepszy WoW niż alkohol... Jak umrzesz z wykończenia w kafejce jak Japończycy przynajmniej napiszą o tobie w gazecie xD
Na smutki i problemy lepszy WoW niż alkohol... Jak umrzesz z wykończenia w kafejce jak Japończycy przynajmniej napiszą o tobie w gazecie xD