czy
Desdeamona
Żadne.
Szczęścia nie idzie wpisać w zdjęcie, w widok.
Szczęście się czuje, poznaje w osobie.
Szczęścia nie idzie wpisać w zdjęcie, w widok.
Szczęście się czuje, poznaje w osobie.
Widzę, że mamy tu fachowca . Rzeczywiście nikomu nie udało się umieścić szczęścia na zdjęciu. Kolega na górnym wygląda na szczęśliwego ale czy tak naprawdę jest to nie wie pewnie i on sam. Tak samo jak krajobraz może jedynie udawać szczęście nie może nim być. Filozofowie łamali sobie zęby na pojęciu szczęścia i nie ma tak naprawdę jego definicji. Zaraz zadam Ci coś jeszcze jeśli chcesz
Skoro ktoś kiedyś stwierdził, że świat jest czarno-biały...
Kiedyś sobie pomyślałam, że świat jest bardziej lub mniej szary.
Bo przecież świat to mieszanina kolorów.
Nie można tak szufladkować
Kiedyś sobie pomyślałam, że świat jest bardziej lub mniej szary.
Bo przecież świat to mieszanina kolorów.
Nie można tak szufladkować
Każde uogólnienie jest krzywdzące ale często bywa też tak, iż boimy się przyznać że coś jest czarne i nie możemy nazwać tego bielą. To człowiek wymyślił szarość.
Mam jeszcze takie pytania Czy często nosisz ze sobą aparat? Czy trzymasz w domu niewywołane filmy? Zdjęcia masz w albumie czy np wszystkie w pudełku? A może masz tylko zdjęcia cyfrowe?
Mam jeszcze takie pytania Czy często nosisz ze sobą aparat? Czy trzymasz w domu niewywołane filmy? Zdjęcia masz w albumie czy np wszystkie w pudełku? A może masz tylko zdjęcia cyfrowe?
Aparat mam ze sobą zawsze. Jak nie cyfrówkę to chociaż ten w telefonie (Swoją drogą aparaty w telefonach poprawiły się Są niemal tak dobre jak cyfrówki)
Niewywołanych filmów mam całkiem sporo. Są to te filmy, z których wiem, że i tak nic ciekawego nie wyjdzie.
Zdjęcia..Część jest w albumie, część na ścianie, a część na dysku.
Najbardziej lubię zdjęcia robić starą lustrzanką, ale niestety znacznie wygodniej jest cyfrówką więc lustrzanka póki co często odpoczywa
Niewywołanych filmów mam całkiem sporo. Są to te filmy, z których wiem, że i tak nic ciekawego nie wyjdzie.
Zdjęcia..Część jest w albumie, część na ścianie, a część na dysku.
Najbardziej lubię zdjęcia robić starą lustrzanką, ale niestety znacznie wygodniej jest cyfrówką więc lustrzanka póki co często odpoczywa
Ja mam właśnie pełno filmów niewywołanych nawet nie wiem co na nich jest Bo właśnie szczyt mojej pasji fotografią przypadł w czasie gdy cyfrówki nie były zbyt popularne albo po prostu za drogie Czy masz lub miałaś czasem tak, że wychodzisz z domu z aparatem i idziesz po prostu przed siebie? W poszukiwaniu "tego" ujęcia?
O cholera...
*Przelicza plusy odpowiedzi. Okej, jest więcej niż minusów, czyli odpowiada*
Oczywiście!
*Przelicza plusy odpowiedzi. Okej, jest więcej niż minusów, czyli odpowiada*
Oczywiście!
Czy zdarza się, że ludzie źle Cię oceniają po pierwszym spotkaniu/spotkaniach? Jeśli tak, w czym się najbardziej mylą?
Tiernan: Szczęście dla mnie jest akceptacją wad. Bo jak się je zaakceptuje to jest już okej Jak wiadomo wszystko ma wady, więc...
Nit: Cóż, pewnie, że oceniają. Przeważnie myślą, że jestem albo strasznie wredna, albo strasznie naiwna, głupia bądź wiecznie wesoła Wszystko jest pomyłką. Trochę jestem zbyt skomplikowana by oceniać po krótkim spotkaniu
Nit: Cóż, pewnie, że oceniają. Przeważnie myślą, że jestem albo strasznie wredna, albo strasznie naiwna, głupia bądź wiecznie wesoła Wszystko jest pomyłką. Trochę jestem zbyt skomplikowana by oceniać po krótkim spotkaniu
Ja ogólnie co do wad jestem mało tolerancyjna xD
Chociaż w ludziach tak naprawdę bardzo interesują mnie niektóre wady
Siebie akceptuję i swoje wady też, w końcu żyję ze sobą już tyle lat więc jakoś siebie polubiłam
Ciężko mi zaakceptować wady innych oraz pewne sytuacje. O.
Mam nadzieję, że odpowiedź wyczerpująca
Chociaż w ludziach tak naprawdę bardzo interesują mnie niektóre wady
Siebie akceptuję i swoje wady też, w końcu żyję ze sobą już tyle lat więc jakoś siebie polubiłam
Ciężko mi zaakceptować wady innych oraz pewne sytuacje. O.
Mam nadzieję, że odpowiedź wyczerpująca