
Denerwujecie mnie

Quartz, a z liścia chcesz?
Ja właśnie skończyłem dużą jogobellę...
Cou, nie dorabiasz w fabryce jogobelli, prawda?

Cou, nie dorabiasz w fabryce jogobelli, prawda?


Jasne, że pracowałem. Te duże kawałki owoców to moje dzieci - z laboratorium


Użytkownik Enether dnia pon, 25 lut 2008 - 21:30 napisał
Ja tam na szczęście tylko kefir i serki Danone waniliowe 

Już myślałem że Danonki z formułą mocnych kości.

Użytkownik Xardasss dnia pon, 25 lut 2008 - 20:34 napisał
Czy one napewno są zerwane prosto z krzaczka ?
Jedź na wycieczkę do wspaniałej firmy o nazwie "Danone", a się dowiesz skąd tak naprawdę są te owoce.
