[GI] Najfajniejsze zadanie
-kamienie ogniskujące
-odbicie Kotła
no i może to nie jest misja ale jednak wpiszę, SKOPANIE TYŁKA GOMEZOWI
-odbicie Kotła
no i może to nie jest misja ale jednak wpiszę, SKOPANIE TYŁKA GOMEZOWI
Odbicie Wolnej Kopalni było cudowne Prócz tego podobało mi się zadanie ze znalezieniem kamieni ogniskujących, można było spotkać tylu "znajomych" i z nimi współpracować
Jaka jest moja ulubiona misja?
Cóż, dla mnie wszystkie misje w Gothic'u były dobre, w końcu one też miały jakiś wpływ na to, że gra ta jest moją ulubioną, jak dotąd...
Jednak takie najbardziej pasjonujące to:
- "Poszukiwanie kamieni Ogniskujących" - Teoretycznie prosta, praktycznie też... Przede wszystkim można było pozwiedzać zakamarki Kolonii, których jeszcze nie odwiedziłem. Można było nabić nieco doświadczenia, szczególnie za oddanie owych kamieni Saturasowi, za co dostawało się sporo EXP'a.
- "Chromanin" - Misja poboczna, aczkolwiek bardzo ciekawa, i jak dla mnie najtrudniejsza. Nie wystarczy mieć wspaniałego oręża, potężnej broni i być wyszkolony, jak jakiś Paladyn - trzeba jeszcze ruszyć głową. Faktycznie, zagadka sprawiła mi nie lada trudności. Grając parę razy w Gothic'a, nie tak szybko ją przeszedłem, dopiero bodajże za czwartym/piątym razem, w dodatku przypadkowo, kiedy to sobie podróżowałem i znalazłem drugą księgę. Skapowałem się i zacząłem szukać, w końcu udało mi się ją rozwiązać...
Jak jeszcze sobie jakąś przypomnę, to z edytuję - Dziś odpalam sobie Gothic'a od nowa,
Pozdrawiam, Cruoris
Cóż, dla mnie wszystkie misje w Gothic'u były dobre, w końcu one też miały jakiś wpływ na to, że gra ta jest moją ulubioną, jak dotąd...
Jednak takie najbardziej pasjonujące to:
- "Poszukiwanie kamieni Ogniskujących" - Teoretycznie prosta, praktycznie też... Przede wszystkim można było pozwiedzać zakamarki Kolonii, których jeszcze nie odwiedziłem. Można było nabić nieco doświadczenia, szczególnie za oddanie owych kamieni Saturasowi, za co dostawało się sporo EXP'a.
- "Chromanin" - Misja poboczna, aczkolwiek bardzo ciekawa, i jak dla mnie najtrudniejsza. Nie wystarczy mieć wspaniałego oręża, potężnej broni i być wyszkolony, jak jakiś Paladyn - trzeba jeszcze ruszyć głową. Faktycznie, zagadka sprawiła mi nie lada trudności. Grając parę razy w Gothic'a, nie tak szybko ją przeszedłem, dopiero bodajże za czwartym/piątym razem, w dodatku przypadkowo, kiedy to sobie podróżowałem i znalazłem drugą księgę. Skapowałem się i zacząłem szukać, w końcu udało mi się ją rozwiązać...
Jak jeszcze sobie jakąś przypomnę, to z edytuję - Dziś odpalam sobie Gothic'a od nowa,
Pozdrawiam, Cruoris
Kamienie ogniskujące x) A szczególnie ten w górskiej fortecy z Lesterem x)
No i królowa pełzaczy, to też było fajne
No i królowa pełzaczy, to też było fajne
Nie prościej było użyć czaru "światło" albo ot zwykłej pochodni xD ?