Jestem w jaskiniach pod Candlekeep i napotykam dwa większe bazyliszki... Nie sprawiłyby mi problemu, gdybym miał obronę przed petryfikacją, albo chociaż zwój zamiany kamienia w ciało, jednak nie mam tych zwojów Da się je jakoś pokonać?
[BGI] Bazyliszki w jaskiniach pod Candlekeep
Właśnie o to chodzi, że kapłan nie ma obrony A może gdzieś w tych podziemiach są jakieś zwoje? Ktoś wie?
[Dodano po chwili]
Problem rozwiązany Wygląda na to, że bazyliszki mogły rzucić petryfikację tylko dwa razy. Poszedłem tam samą Branwen (wyposażoną w Różdżkę Niebios bodajże), ona się jakoś wybroniła i zabiła oba bazyliszki różdżką.
[Dodano po chwili]
Problem rozwiązany Wygląda na to, że bazyliszki mogły rzucić petryfikację tylko dwa razy. Poszedłem tam samą Branwen (wyposażoną w Różdżkę Niebios bodajże), ona się jakoś wybroniła i zabiła oba bazyliszki różdżką.
Można bez trudu zabić mniejszego od tak, z większym jest trudniej, nie dasz rady tak na niższych poziomach.
Chyba pod świątynią (lokacja pod), jest parę młodych i dwa duże jeśli się dobrze orientuję.
Nawet czasami jest trudno na wyższych pokonać większego, ale no masz racje nie takie rzeczy się robiło .
Nawet czasami jest trudno na wyższych pokonać większego, ale no masz racje nie takie rzeczy się robiło .
Ty je zabiłeś na początku gry, nieźle ja je zabijałem bardzo późno, rzadko tam bywałem w ogóle.
Ogólnie mówiąc gratuluję ,ja nigdy tak nie zrobiłem (i nie zrobię raczej).
Ogólnie mówiąc gratuluję ,ja nigdy tak nie zrobiłem (i nie zrobię raczej).