 
                    
                    
                                                    Uczeń Doliniarza
                        
                        
                        Ilość postów: 176
                                                    Klasa: Złodziej
                        
                                                             
                
                    
                    
                        No to jak powiedział Zeal musisz liczyć na szczęście.Ja grałem sam (Wojownik/Złodziej) Więc jak bazyliszek miał ''koleżkę'' to musiałem liczyć na szczęście ale parę loadów zrobiło swoje.                    
                    
                    
                                                                    
                 
            
                    
                
                    
                                             
                    
                    
                                                    Templariusz
                        
                        
                        Ilość postów: 550
                                                    Klasa: Mroczny Rycerz
                        
                                                             
                
                    
                    
                        Ja mam swoją jak dla mnie niezawodną techniką było przyzywanie potworów. tam gdzie one są. Wtedy bazyliszki zajmują się przyzwanymi potworami a ja spokojnie je zabijam. Ta technika u mnie się sprawdza dobrze. Ewentualnie ochrona przed peryfikacją.                    
                    
                    
                                                                    
                 
            
                    
                
                    
                                             
                    
                    
                                                    Czarnoksiężnik
                        
                        
                        Ilość postów: 885
                                                    Klasa: Czarownik
                        
                                                             
                
                    
                    
                        Można bez trudu zabić mniejszego od tak, z większym jest trudniej, nie dasz rady tak na niższych poziomach.                    
                    
                    
                                                                    
                 
            
                    
                
                    
                                             
                    
                    
                                                    Czarnoksiężnik
                        
                        
                        Ilość postów: 885
                                                    Klasa: Czarownik
                        
                                                             
                
                    
                    
                        Ty je zabiłeś na początku gry, nieźle ja je zabijałem bardzo późno, rzadko tam bywałem w ogóle.
Ogólnie mówiąc gratuluję ,ja nigdy tak nie zrobiłem (i nie zrobię raczej).