Najczęściej grałem Magami Ognia (aż 2 razy xD), nie wiem dlaczego. Ot, magia w Gothic'u stoi na wysokim poziomie Ponadto, nie ma jak puszczenie słodkiego Deszczu Ognia na słodkich Orków
Użytkownik aMorek dnia wto, 27 lis 2007 - 15:35 napisał
Najczęściej grałem Magami Ognia (aż 2 razy xD), nie wiem dlaczego. Ot, magia w Gothic'u stoi na wysokim poziomie Ponadto, nie ma jak puszczenie słodkiego Deszczu Ognia na słodkich Orków
hmm trudna decyzja
mi grało się tak samo fajnie magiem jak i Łowcą smoków
SA paladyni odpadają takie to są głupki i podlizują się Hagenowi i Garondowi:)
Ja tam najbardziej lubię magów. Gothic II jak i Noc Kruka właśnie nim najpierw przechodziłem. No, ale jak zagrałem łowcą smoków to w sumie nie pogardzę...
Zwykly obdartus, z dlugim lukiem na plecach i ukochanym mieczem w rece ;> Brudna robota, zero szacunku ze strony wladz, chec na panienki ii... no wlasnie, to tworzy klimacik.
Nie grałem trzema z wymienionych frakcji, ale najlepiej wg. mnie najemnicy. Tak samo jak post up : Robisz co chcesz, wkurzasz strażników i farmerów, otrzymujesz zaplate za to ( W mojej wersji gothica jest taki bug, że jak Onar daje ci wypłate to pisze "dano" I daje mu sie kase, a nie on tobie )
ale i tak jest fajnie. Wlasne dla tego lubiłem zostawać w 1/2 rozdziale dlugo na farmie.
Magiem strażnikiem i paladynem też jest fajnie... Szczególnie gdy czitowałem, wcielałem się w Hagena i zabijałem losowo paladynów i mieszkańców, przedzierając sie do Andre. Bawiłem sie, ze andre jest opętany beliarem i innych też wciągnął.
Najfajniej gra się Magami Ognia. Choć widzę że w ankiecie ich nie ma. A powinni bo skoro jest rozgraniczenie między innymi powiązanymi profesjami to i tu powinno być
Edit: a zapomniałem:) Piraci, Krąg i bandyci są gildiami do których dołączenia zmusza nas fabuła to też grać nimi musimy czy też chcemy czy nie.
Głosując miałem na myśli użyteczność dla mnie jako gracza. Na 1 miejscu Paladyn , po prostu kocham walkę miecz + magia + ewentualnie kusza/łuk. Jako drugi byłby mag , w końcu magia to taka potęga że mucha nie siada. Ostatni to Łowca Smoków. Są potężni ale magia Paladyna ustawiła go dla mnie przed Łowcą. Jeżeli chodzi jaką gildie najbardziej lubię a nie najchętniej gram przez korzyści to Magowie a potem Łowcy Smoków. Na końcu paladyni , jednakowoż wszystkimi lubię grać. Z "niegrywalnych" gildi najbardziej lubię bandytów z obozu Thorusa. Takie wyrzutki jak ja.