Witam!
Co do 3d max studio: na legalu pełnej wersji za darmo raczej nie ściągniesz
(chyba, że wcześniejsze wersje, ale wątpię - jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). Oczywiście, możesz ściągnąć triala
Co do pomysłu na mod: Dom Spaczonych jeden już jest i jako tako działa (Divayth Fyr JEST najwybitniejszym alchemikiem i magiem w prowincji Morrowind oraz jednym z najpotężniejszych w całym Tamriel), a obecność tylko jednego, w dodatku umierającego Dwemera dodaje całej sprawie tejże rasy tajemniczości. Znajdujemy tylko szczątkowe informacje na temat krasnoludów, znamy hipotezy ich zniknięcia... Pojawienie się grupki rumianych brodaczy (wiem, wiem - w Morku byli szczuplejsi od tych powszechnie znanych, Tolkienowskich krasnali), przynajmniej w moim odczuciu, zniszczy ów "klimat" Dwemerów
Ale nie prosiłeś o pomoc a nie o opinie więc na ile mogę - postaram się pomóc
Pierwsza sprawa: 3 osobami które użyły Serca po zniknięciu byli Vivek, Sotha Sil i Almalexia. Użył go też Lord Dagoth by przemienić się w Dagoth Ura. Mamy więc już 4 osoby po Zniknięciu. Piątą osobą, która wogóle użyła Serca jest oczywiście Kagrenak. Mamy więc już 5 osób. Poza wymienionym przywódcą niewielu posiadało wystarczającą wiedzę aby móc chociaż spróbować użyć Brzytwy i Czerpaka (nawet sam Yagram - o ile pamiętam - nie potrafił ich używać). Po użyciu Narzędzi nastąpiła zagłada rasy krasnoludów - jak więc owa tajemnicza postać mogła użyć Serca nie sprowadzając zagłady? Chyba, że użyła Serca i coś "sknociła" w nim - przez to uszkodzenie eksperyment Kagrenaka się nie udał... Osoba zaś, dzięki mocy którą posiadła, szybko "zmyła się" i teraz oto powraca...
Druga sprawa: jeśli ci trzej Dwemerzy uciekli TUŻ przed bitwą, to jak uchronili się przed podzieleniem losu swych pobratymców? Yagram był wtedy w dalekiej podróży - oddalenie od jakichkolwiek większych skupisk Dwemerów uchroniło go od anihilacji (a może przebóstwienia?...). Musieli by uciec jakimś magicznym sposobem albo z pomocą jednej z cudownych dwemerskich machin daleko od Vvarendfell (
sprawa podróży międzyplanarnych - to tylko hipoteza. Jedyną przypuszczalną podróżą jest podróż odbyta po użyciu Serca - tyle tylko, że nikt z niej nie powrócił... Co prawda, Vivek mówi, że nie wyczuwa obecności Dwemerów nigdzie na planie istnienia istot nadprzyrodzonych, ale kto go tam wie... może kłamać
).
Trzecia sprawa: nie rozumiem do końca (domyślam się tylko) sensu 6 ostatnich linijek akapitu opisującego fabułę. Jeśli możesz, opisz trochę szerzej (kto miałby ten "wpływ" - Dwemerowie? Septim czy Wielkie Rody mający pod ręką krasnoludów? itd. ).
Stworzenie takiego moda może zająć dużo czasu (sam 3d max już jest dość czasochłonny). Nie podejmę się czuwania nad stroną merytoryczną dodatku - co najwyżej mogę trochę pomóc. Mam nadzieję, że Ty i twoi znajomi nie zniechęcicie się po 2 tyg pracy i stworzycie coś całkiem ciekawego
Pozdrawiam
Goel
PS. Widzę już kilka koncepcji rozwiązania problemów wymienionych przeze mnie powyżej - czekam jednak na waszą inwencję
Może inni forumowicze też coś pomogą
PSS. Na ile starczy mi czasu (matura...
) postaram się znowu zatopić w świat Morka by móc służyć najświeższymi informacjami.