Jakiego karczmarza najbardziej lubicie? Macie pięciu do wyboru: Orlana ( pod martwą harpią), Coragona, Cardifa (pod kuternogą) Tekhle i Właściciela ziemskiego. Chociaż Właściciel ziemski nie ma nawet gospody, ale i tak serwuje darmowe piwka, a to duży plus. Plus Tekhli to to, że za wykonane zadanie daje nam gulasz, który daje na stałe siłę +1 ( idzie chyba dostać kilka takich gulaszy). U Orlana natomiast można wynająć pokój i kupić runę teleportującą do jego gospody. Coragon tak samo jak Tekhla daje nam piwo, które podwyższa siłę +1. U Cardifa nie widzę żadnych plusów, ale to on zleca nam zadanie z Attilą. Głosujcie!
Lubię Orlana, jego gospoda trzyma klimat, bo służy jako odpoczynek dla strudzonych podróżników... A poza tym widać że to mądry gość, bo gospodę założył w strategicznym miejscu - na skrzyżowaniu dróg prowadzących do czterech najważniejszych miejsc na wyspie
U Orlana jest najfajniej ( wiecie że to chyba moje prawie najlepsze miejsce gdzie czuje że to Gothic) jest tam przytulnie i ten koleś co gra na Lutni...
Popieram moje Przedmówce ponieważ gdyby to wszystko działo się naprawdę to każdy z nas wstąpił by do takiego baru jeśli by szedł z obozu najemników do klasztoru magów ognia no nie?
Użytkownik diego19 dnia pią, 09 lis 2007 - 17:53 napisał
U Orlana jest najfajniej ( wiecie że to chyba moje prawie najlepsze miejsce gdzie czuje że to Gothic) jest tam przytulnie i ten koleś co gra na Lutni...
Popieram moje Przedmówce ponieważ gdyby to wszystko działo się naprawdę to każdy z nas wstąpił by do takiego baru jeśli by szedł z obozu najemników do klasztoru magów ognia no nie?
[post="91938"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Przytulnie nie jest tam w IV rozdziale, ponieważ niekiedy włażą do niej orkowie: elici i wojownicy. Oczywiście wszyscy giną z wyjątkiem Orlana. Facet ma genialny torór!
Też ją lubię za to, że prowadziła z Bezim taką fajną rozmowę. Coś takiego, że Bezi pyta się czy może wylizać miskę, a Tekhla odpowiada stanowczo NIE! Aż taki dobry ten jej gulasz?
Użytkownik Kiyuku dnia pią, 01 lut 2008 - 14:17 napisał
ja lubie orlana bo jak jestesmy w wodnym kręgu to mamy pokój za free
[post="105093"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Racja. Orlan czepia się Ciebie i musisz płacić zawsze 50 sztuk złota, więc lepiej nie pojawiać się zbyt często w gospodzie. Na dodatek ma bardzo dobry topór jak na karczmarza. Kiedyś nie chciałem mu już płacić i mężczyzna rzucił się na mnie z bronią. Facet ma powera . To zdecydowanie jego minus.
Ja zagłosowałem jak większość na Orlana, choć tak naprawdę polubiłem go dopiero po zagraniu w Noc Kruka, bo tak nie przynosił większych korzyści i nie czuło się jego związku z fabułą
wszyscy są w porządku, ale najbardziej polubiłem Orlana. jego gospoda jest bardzo klimatyczna, poza tym jest bilsko środka mapy, więc stamtąd blisko do każdego. To jedyna gospoda, w której można wynająć pokój oraz urządzić zawody w piciu piwa pasuje to klimatem do swojskiej gospody. No i orlan jest spoko ziomek