Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Jak rozumieć "złe" zakończenie Wiedźmina 3? Próba interpretacji", znajdującym się w dziale "Świat Wiedźmina". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
[Świat Wiedźmina] Jak rozumieć "złe" zakończenie Wiedźmina 3? Próba interpretacji
Gość_Ktoś*
#4
Według mnie pierwszy wybór nie neutralny. Ani jeden an drugi nie są zły.
Drugi z lożą, jeśli ktoś grał w wiedźmina 2 też nie jest zły bo po zagraniu w 2 nie ufałem loży.
Trzeci z Emhyrem wiadomo, że jeden dobry ale to jest jakby dodatkowy wybór, którego nie miałem.
Czwarty z laboratorium jest trochę śmieszny bo pozwalamy jej zniszczyć laboratorium Avvalacha (nie pamiętam jak to się pisało)-osoby , która ją chroniła
Piąty wiadomo tylko jeden wybór.
więc podchodząc do Ciri z ostrożnością i nie pozwalanie jej na wszystko co chce jest złe to trochę dziwne.
Oczywiście to tylko moja opinia
Drugi z lożą, jeśli ktoś grał w wiedźmina 2 też nie jest zły bo po zagraniu w 2 nie ufałem loży.
Trzeci z Emhyrem wiadomo, że jeden dobry ale to jest jakby dodatkowy wybór, którego nie miałem.
Czwarty z laboratorium jest trochę śmieszny bo pozwalamy jej zniszczyć laboratorium Avvalacha (nie pamiętam jak to się pisało)-osoby , która ją chroniła
Piąty wiadomo tylko jeden wybór.
więc podchodząc do Ciri z ostrożnością i nie pozwalanie jej na wszystko co chce jest złe to trochę dziwne.
Oczywiście to tylko moja opinia
Gość_Skyy0*
#6
@Gość_Jvyf8* Wcale, że nie. Geralt w kilku zdaniach w zadanich opowiada, że ma blizne po starciu z wieśniakiem z widłami. Że on i Yen wtedy przeżyli dzięki ponocy Ciri. Pozatym to działo się w 1268 a akcja gry prawdopodobnie toczy się 5-7 lat po wydarzeniach z książki (po "śmierci poprzez widły")
Gość_marian klepsydra*
#9
Sugerowane złe zakończenie zaskoczyło mnie. W moim pojmowaniu rzeczywistości podejmowałem dobre decyzje. Jak miała nie świrować to nie świrowała w myśl zasady jedi opanuj swój gniew... Także to zakończenie jakoś mi nie pasuje. Chciałbym wiedzieć co autor miał na myśli, można wierzyć, że oboje żyją ale czuje nie smak.
Gość_Ewela*
#10
Czytając twoje przemyślenia, zastanawiam się nad jednym . Grając w dodatek krew I wino i będąc u ukrytego , było tam przejście do ich świata za którym bardzo tęsknią. Czy Ciri nie była by w stanie otworzyć bramy i dać możliwość potworom do powrotu do ich domu ? Czy mogła by niektóre potwory spowrotem przenieść jak Avallaha w ich świat?