Tak jak spekulowano wcześniej, najnowsza odsłona serii "Fallout" będzie grą MMORPG. Twórcy obiecali jednak, że także gracze preferujący rozgrywkę dla jednego gracza powinni czerpać sporą przyjemność z gry – zabawa solo jest możliwa, choć także relatywnie trudniejsza.
Mapa świata została podzielona na sześć regionów charakteryzujących się różną fauną i florą. Dominują jednak tereny leśne i bagienne, z których słynie zachodnia Wirginia. Czekają na nas nowe wyzwania, w tym zupełnie nowe monstra jak... zmutowany leniwiec. Świat będzie cztery razy większy od tego, który mogliśmy przemierzać w "Fallout 4".
Oprócz eksplorowania terenów po apokalipsie i próbie wypełnienia zadania od Vault-Tec, skupimy się na odbudowie cywilizacji, a więc tworzeniu własnych osiedli. Będziemy mogli współpracować i żyć w zgodzie z naszymi sąsiadami lub niszczyć ich. Również przy pomocy głowic atomowych. Bo dlaczego nie?
O wszystkim będziemy mogli przekonać się osobiście, ponieważ studio planuje rozpoczęcie beta testów w niedługim czasie. Więcej informacji znajdziecie w prezentacji, w rozszerzeniu wieści.