W końcu nadszedł czas, by podsumować naszą dotychczasową ankietę. Przypominam, że pytaliśmy w niej o serię fantasy, która najmocniej na was wpłynęła. Opcji było aż siedem, ale zwycięzca może być tylko jeden. Kto okazał się najlepszy?
Dostępne opcje promowały przede wszystkim zagraniczną twórczość, ale pozwoliliśmy oddawać głosy także na znanego przedstawiciela z rodzimego podwórka, który liczył na łatwe zwycięstwo. Patrząc na wyniki wiem już, że wcale łatwo nie było, bowiem aż dwie opcje niemal do samego końca walczyły o zwycięstwo. Jak już jednak wspominałem, zwycięzca może być tylko jeden.
Jeśli sam obrazek tego nie zdradził, to warto powiedzieć wprost, że Geralt od Sapkowskiego okazał się najlepszy, chociaż i Tolkienowskie Śródziemie może się czuć wyróżnione. Ostatnie miejsce na podium zajął Harry Potter, który co prawda zakończył już swoją książkową i filmową działalność, jednak nadal dla młodszych czytelników jest szalenie interesującą postacią. Pełne wyniki ankiety możecie zobaczyć poniżej.
Zwyczajowo pozostaje mi pogratulować zwycięzcy i zaprosić do udziału w kolejnej ankiecie. Tym razem pytamy o przyczyny słabych wyników finansowych filmu "Blade Runner 2049". Śpieszcie się, bowiem tym razem ankieta będzie dość mocno ograniczona w czasie.