Mogę Ci podpowiedzieć, bo ja zawsze jak mi się zbiera plików w jednym typie, robię folder i tam je upycham. Dzięki temu jest jeszcze więcej miejsca na pier... bałagan.
Piszecie, tak jakbyście Wy nigdy nie mieli na kompie czegoś, czego nie powinniście mieć. Poza tym może ma brata albo siostrę. A jak nie... cóż, wszystko dla ludzi. ;p
Po głębokim namyśle, ale bez podglądania... Tuffcia?
To teraz w drugą stronę Nostale? To jest to, co myślę?
Symantec, fe. Mnie ten [tu wstaw wyraz, którego nie usłyszysz w domu człowieka dobrze wychowanego] kosztował dwa tygodnie roboty.
Myślę... Mmmm... Myślę, że gdzieś już to widziałem. Na jakichś bannerkach. I wyglądało jak klasyczny azjatycki grinder w klimatach Gaia, Flyff, RO itd.
Szczerze mówiąc to dopiero druga taka gra, w którą 'gram', pierwszą było nieistniejące już Survival Project. Nic szczególnego, jak każda inna gra tego typu; szybko się nudzi.