O ile u Marvela wszystko gra, filmy zdobywają pieniądze i uznanie widzów, o tyle u DC mnożą się problemy. Teraz okazało się, że niepewna przyszłość stoi przed "The Batman", nad którym pieczę trzyma Ben Affleck.

Gwiazda Hollywoodu ma nie tylko zagrać pierwszoplanową rolę, ale także napisać scenariusz produkcji oraz ją wyreżyserować. Dziennikarze The Guardian postanowili więc zapytać ją o stan projektu. Odpowiedź rozczarowuje – "The Batman" jest co prawda w planach, lecz tylko tyle i nie posiada jeszcze scenariusza. Affleck nawet nie wie, czy uda mu się odpowiednio wejść w temat, a jeśli tak się nie stanie, nie wyklucza rezygnacji z filmu.

Czy więc ponownie ujrzymy Batmana na dużym ekranie? Mimo wszystko pewnie tak, choć takie wątpliwości nie nastrajają pozytywnie (a może to tylko przesadna ostrożność?). Pozostaje też kwestia daty premiery. Po przesunięciu "Ligi Sprawiedliwości 2" mówiło się, że na jej miejsce wkroczy właśnie produkcja o Mrocznym Rycerzu. Sugerowano również, że zdjęcia do niej rozpoczną się w 1. połowie 2017 roku. Trudno powiedzieć, czy w takiej sytuacji te doniesienia się sprawdzą.

W filmie powinniśmy zobaczyć Jeremy'ego Ironsa jako Alfreda. Poza tym J.K. Simmons ma się wcielić w komisarza Gordona, zaś Joe Manganiello w głównego antagonistę – Deathstroke'a.

Małe pocieszenie – przed produkcją Afflecka na pewno zobaczymy "Lego Batman: Film", który ma premierę 9 lutego bieżącego roku. Jeśli chodzi o aktorskie tytuły DC – najwcześniej do kin zawita "Wonder Woman" – 2 czerwca.