Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Pasażerowie"!
Szkoda mi Mortena Tylduma. Naprawdę. To, co uczyniła z nim krytyka, nie jest zgodne z zasadami fair play. Nie oszukujmy się, Skandynaw nigdy nie wyskoczył ponad poziom typowego filmowego rzemieślnika. Oznacza to, że kręci bardzo solidne kino, które wzorowo obchodzi się z daną konwencją, lecz przy okazji brakuje mu tej iskry bożej oraz zdrowego szaleństwa do ryzyka, powodującego wychodzenie poza utarty schemat. To nic zdrożnego i żaden grzech, bo również i takie tytuły są potrzebne w tej branży. Nie można ciągle stołować się w wykwintnej restauracji, czasem warto wyskoczyć na smacznego i solidnego burgera za rogiem.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!