Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Deadpool"!
Czy film stworzony w 48 dni, z niewielkim budżetem i Ryanem Reynoldsem w roli superbohatera to przepis na spektakularną porażkę? Na szczęście nie, to tylko "Deadpool".... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
Na film wybieram się dopiero w marcu, bo moje lokalne kina są do niczego, a do Krakowa nie opłaca mi się jechać samemu. :'(
W każdym bądź razie mam spore oczekiwania, które, mam nadzieję, zostaną spełnione. Martwi mnie jednak tak niska frekwencja Polaków na tych "dobrych" filmach, nie jestem pewien co ma w sobie lepszego film o zboczonej kobietce i jej szefie, czego nie ma kolejna część Gwiezdnych Wojen... czasem myślę, że nasz naród jest niesamowicie lekkomyślny...
“Deadpool” dominated the overseas box office this weekend, as the R-rated saga of the sardonic Marvel superhero matched its record-breaking domestic total with an eye-popping $150 million internationally.
“Deadpool” opened at No. 1 in 60 of the 61 markets in which Twentieth Century Fox rolled it out and, as it did in North America, shattered multiple records along the way.
So what country opted for something other than Marvel’s foul-mouthed bad-ass with a bad attitude played by Ryan Reynolds?